Ponad 26 tysięcy złotych udało się zebrać na rehabilitację Leszka Salvy na meczu charytatywnym w Nowinach i z licytacji. Zobacz zdjęcia

Leszek Salva, ceniony dziennikarz sportowy, od dwóch lat walczy o powrót do zdrowia po tym, jak pękł mu tętniak. Rehabilitacja przynosi efekty, ale jest bardzo kosztowna. Leszek długo przebywał w ośrodku Ujazd koło Tomaszowa Mazowieckiego. Ostatnie miesiące spędził w Krakowie, a od kilku tygodni jest w rodzinnym domu.

– Czuję się zaszczycony waszym zainteresowaniem. Mój stan bardzo się poprawił. Jeszcze chwilka, chwileczka i możliwe, że wyjdę na prostą ­– mówił przed tym meczem Leszek Salva. W piątek, 13 października, na boisku w Nowinach zmierzyli się dziennikarze oraz sędziowie piłkarscy. Po 60 minutach był remis 1:1. Rzuty karne lepiej egzekwowali arbitrzy.

Przed meczem, w jego trakcie, ale również w kolejnych dniach prowadzone były liczne licytacje ­– w tym wyjątkowych strojów Korony Kielce, w których zagrali dziennikarze. Na ich plecach znalazły się nazwiska legend „żółto-czerwonego” klubu. Z licytacji uzyskano 17 988 złotych. Do puszek w trakcie spotkania zebrano 1228, 51 złotyvh. Całość uzupełniły zrzutki, które przeprowadzono w redakcji TVP3 Kielce, w której ostatnio pracował Leszek Salva oraz w szatni Korony Kielce.

Stowarzyszenie Świętokrzyscy Sędziowie Piłkarscy Pomagają przekaże całą kwotę na rehabilitację Leszka Salvy.

– Mecz przerósł nasze najśmielsze oczekiwania. Zarówno my, jak i tata jesteśmy ogromnie wzruszeni, że tyle osób zdecydowało się wziąć w nim udział, i że udało się zebrać tak pokaźną kwotę na jego rehabilitację. To dzięki wam jego powrót do sprawności i normalnego życia jest coraz bliżej. Dla taty równie ważne jest wsparcie, które niezmiennie motywuje go do dalszych ćwiczeń. Ogromnie dziękujemy za pomoc

– powiedziała Marta Salwa, córka Leszka.

W akcję zaangażowało się całe sportowe środowisko. Drużynę dziennikarzy poprowadził duet trenerski Tałant Dujszebajew-Kamil Kuzera.

- Cieszymy się, że tyle osób zaangażowało się w organizację tego wydarzenia. Widzimy, że brat może liczyć na wiele osób. Jeśli chodzi o stan zdrowia Leszka, to z każdym dniem jest lekka poprawa. Leczenie jest bardzo kosztowne, dzięki temu wydarzeniu będziemy mogli skoncentrować się na pewnych elementach rehabilitacji. Wszystko jest tak drogie, że potrzebne jest wsparcie. Bardzo dziękujemy wszystkim za pomoc

- powiedział Michał Salwa, brat Leszka.

Film z wydarzenia przygotował Michał Siejak, a można zobaczyć go na youtubowym kanale Korony Kielce. Leczenie Leszka można ciągle wspierać poprzez wpłaty na platformie siepomaga.pl.  (https://www.siepomaga.pl/leszek-salwa).