Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ponad tysiąc osób bawiło się w sobotni wieczór na dwóch studniówkach w Kielcach (zdjęcia)

/dota/
Panie z Zespołu Szkół Zawodowych numer 1 w Kielcach tradycyjnie założyły czerwone podwiązki.
Panie z Zespołu Szkół Zawodowych numer 1 w Kielcach tradycyjnie założyły czerwone podwiązki. Dawid Łukasik
W sali balowej ZUGA SHL do białego rana bawili się uczniowie Zespołu Szkół Zawodowych numer 1 w Kielcach, natomiast w hotelu "Łysogóry" poloneza zatańczyli maturzyści z II Liceum Ogólnokształcącego imienia Jana Śniadeckiego w Kielcach.

- Pewnie, że czekałyśmy na ten bal. Przygotowań było dużo, i niestety kosztownych, ale w końcu studniówka jest raz w życiu - wyjaśniła Karolina Osuch z klasy IV G z Zespołu Szkół Zawodowych numer 1 w Kielcach.

POLONEZ NA DWIE TURY

Nerwowe oczekiwanie na rozpoczęcie balu przerwało hasło: poloneza czas zacząć! I równo o godzinie 20, do tańca na parkiecie ZUGA SHL ruszyło ponad 200 par. Uczniowie zostali podzieleni na dwie tury. Obie poprowadziła dyrektor szkoły, Maria Gładyś. Za pierwszym razem towarzyszył jej uczeń Marek Przygodzki, za drugim Krystian Pawłowski.

- To mój 32 rok pracy, więc tych studniówek było sporo, ale każda jest inna, wyjątkowa - mówiła dyrektor Gładyś.
Dobrych słów nie szczędziła swoim uczniom. - Kiedy was witałam w naszej szkole, nie spodziewałam się, że ten czas tak szybko minie, że spotkamy się w takim dniu, jak ten dzisiejszy, na sto dni przed egzaminami potwierdzającymi waszą dojrzałość i umiejętność - powiedziała. - Życzę wam, żebyście się dzisiaj wspaniale bawili, a za sto dni, żebyście wszyscy jak tutaj stoicie, zdali egzamin maturalny, a miesiąc później egzamin potwierdzający wasze kwalifikacje zawodowe, nadające wam tytuł technika!

TAŃCE DO BIAŁEGO RANA

Podobne życzenia usłyszeli maturzyści II Liceum Ogólnokształcącego imienia Jana Śniadeckiego w Kielcach.
- Życzyłam moim uczniom udanej zabawy, żeby ta zabawia i atmosfera tego balu, odpowiadała atmosferze, jak będzie towarzyszyła przy ogłaszaniu wyników egzaminu maturalnego, żeby wszyscy byli szczęśliwi, zadowoleni i żeby mogli zrealizować się życiowo - mówiła Bożena Potocka, dyrektor "Śniadka".

323 maturzystów z II Liceum Ogólnokształcącego w Kielcach, z osobami towarzyszącymi, po raz pierwszy w historii szkoły, tańczyli poloneza na parkiecie hotelu "Łysogóry". W pierwszej parze poszli dyrektor Potocka z uczniem Igorem Wyderskim.

A kiedy część oficjalna dobiegła końca, maturzyści posilili się obiadem i rozpoczęły się tańce, które potrwały do białego rana.
Warto dodać, że maturzystki nie zapomniały o ważnym atrybucie w postaci czerwonej podwiązki, nie jedna miała także czerwoną bieliznę.

Chłopcy zapewniali, że są mniej przesądni. Tylko jeden z naszych rozmówców, przyznał, że ma na sobie, a nawet pokazał nam malutki rąbek, różowych bokserek. - To na szczęście - żartował Bartek Olszewski.
W sobotni wieczór polonez zabrzmiał także w Centrum Edukacyjnym w Wólce Milanowskiej. Tutaj bawiła się nieliczna grupa maturzystów z Zespołu Szkół numer 8 w Nowej Słupi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie