W uroczystościach w Masłowie na razie uczestniczy ponad tysiąc osób, ale cały czas kolejne przychodzą pod kościół Przemienienia Pańskiego, żeby modlić się w czwartą rocznicę odejścia naszego Papieża do Domu Ojca. Mszy świętej, która rozpoczęła się o godzinie 19.30, przewodniczy Marian Florczyk, biskup pomocniczy diecezji kieleckiej.
W czasie homilii ksiądz biskup mówił też o wielkości Jana Pawła II, o Jego głębokiej wierze i przywiązaniu do polskości. -Dziś chcemy rozpalić tę pamięć z tęsknoty. Z tęsknoty, bo uświadamiamy sobie, że można być innym, że można mieć trochę serca. Tak jak On, Jan Paweł II, w którego sercu czuliśmy się wszyscy zanurzeni i kochani - mówił ksiądz biskup Florczyk.
Zwrócił też uwagę na to, że Masłów to szczególne miejsce w obchodach rocznicy śmierci Jana Pawła II. -Rozpalmy pamięć, by w naszym państwie szanowany był każdy człowiek, a szczególnie ten najsłabszy. By życie człowieka nigdy nie było zagrożone, tylko cenione jako najwartościowszy skarb. O tym przecież Jan Paweł II mówił tu, na lotnisku, 3 czerwca 1991 roku - przywoływał pamiętne słowa Papieża z tamtej homilii.
Po mszy na lotnisko wyruszy Droga Krzyżowa.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?