Wszystko zaczęło się od rockowego brzmienia, dzięki Blue Cold Jalapenos - zespołowi, który przyjechał aż ze Słowacji. Zagrali dla pińczowskiej publiczności covery Red Hot Chilli Peppers. Następnie wystąpił zespół Root Rockers.
Największa publiczność zebrała się na stadionie Ośrodka Sportu i Rekreacji wieczorem, kiedy na zaaranżowanej scenie miała pojawić się gwiazda wieczoru, czyli Poparzeni Kawą Trzy, znana grupa złożona z dziennikarzy, przyjaciół i muzyków.
To była prawdziwa eksplozja - muzyki, tańca i śpiewu. Publiczność śpiewała, tańczyła i klaskała w rytm znanych przebojów, takich jak: „Byłaś dla mnie wszystkim”, czy „Wezmę Cię”. Co chwilę, słychać było okrzyk: "Po-pa-rzeni, po-pa-rzeni!". Artyści wciąż mieli kontakt z widownią, wymyślając dla nich zabawy wokalne.
Po koncercie Jarosław Kret, Wojciech Jagielski i inni członkowie zespołu rozdawali autografy, robili sobie selfie z fanami, a także sprzedawali płyty, koszulki i skarpetki, o których wcześniej śpiewali, w utworze pod tytułem "Skarpeta i sandał".
Późnym wieczorem pińczowską scenę opanowała sensualna, pełna najróżniejszych emocji muzyka Mariki i dwóch towarzyszących jej pań, które zagrały na skrzypcach. Maja Kosakowska, czarowała swoim głosem, podczas takich utworów jak: "Łodyżka" czy troszkę starszego "Moje serce".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?