Chodzi o pociąg, który tylko w niedziele odjeżdża z Kielc o godzinie 17.38 i ma bardzo dobry czas, bo podróż do stolicy trwa jedynie 2 godziny i 57 minut. Wprawdzie w popołudniowej porze jest tego dnia w rozkładzie sporo połączeń, ale tylko trzy bezpośrednie. Oprócz wspomnianego, jeszcze o 15.52 i 19.08 (tym ostatnim jedzie się prawie cztery godziny).
TAKI WYGODNY...
- To świetny pociąg dla takich ludzi jak ja, którzy pracują w Warszawie, ale rodzinę mają w Kielcach. Stolica jest na tyle blisko, że można jechać do domu na soboty i niedziele. Godzina 17.38 to bardzo dogodna pora, no i dociera się na miejsce dość szybko - mówi pan Tadeusz, który już zastanawia się, czy nie będzie musiał "przesiąść się" na inny środek transportu. Cotygodniowy powrót w niedzielę do pracy połączeniem z przesiadkami nie wchodzi w grę, a dwa pozostałe pociągi mogą być przepełnione. Bo ludzi, którzy studiują czy pracują w Warszawie, jest w naszym regionie bardzo dużo.
DOŁOŻĄ WAGONÓW!
Zapytaliśmy w PKP Intercity SA, dlaczego konieczne było wykreślenie z rozkładu tak wygodnego połączenia. - Przygotowując korektę rozkładu jazdy pociągów, kierowaliśmy się potrzebą dostosowania go do naszych możliwości taborowych. Pod uwagę były brane miasta z szeroką ofertą połączeń PKP Intercity, aby nie doszło do sytuacji braku bezpośredniej łączności z Warszawą. W przypadku Kielc podjęto decyzję o wycofaniu z oferty weekendowego połączenia Kielce - Warszawa, pozostawiając sześć innych w tym dniu - wyjaśnia Małgorzata Sitkowska, rzecznik prasowy PKP Intercity SA. Zapewniła też, że popołudniowe pociągi do Warszawy zostaną wzmocnione o dodatkowe wagony.
Wydaje się, że kolej traci pasażerów i kasę na własne życzenie, bo jak inaczej skomentować likwidację połączenia, które cieszy się dużą popularnością? Jednak pani rzecznik zapewniła, że spółka PKP Intercity badała tak zwane "napełnienie" składów, no i wyszło, że jeżdżą one pustawe.
WIĘCEJ NIESPODZIANEK?
Ile takich przykrych niespodzianek znajdzie się w nowym rozkładzie, który ma obowiązywać od 1 marca? Na razie wszystko jest "tajne przez poufne". Na tyle tajne, że nic o zmianach nie wie Wojciech Siporski, dyrektor Departamentu Infrastruktury Świętokrzyskiego Urzędu Marszałkowskiego. - Nie mamy żadnych informacji, że PKP Intercity zamierza likwidować jakieś połączenia. Dowiedzieliśmy się tylko tyle, iż mają być jakieś korekty godzinowe w rozkładzie jazdy - powiedział we wtorek dyrektor.
Nam pani rzecznik zdradziła, że w województwie świętokrzyskim znikną trzy połączenia, ale oświadczyła, że o konkretach będzie się można dowiedzieć dopiero na konferencji prasowej 14 lutego.
Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?