UMKS Kielce - LB Spiska Nova Ves 67:80, (20:15, 16:15, 16:26, 15:24)
UMKS: Tokarski 19, Fąfara 11, Makuch 10, Miernik 7, Wróbel 5, Busz 5, Osiakowski 4, Dziura 3, Bacik 3, Lewandowski.
Drużyna Rafała Gila wystąpiła w pierwszym swoim turniejowym spotkaniu bez dwójki swoich nowych graczy. Zarówno Kamil Kamecki, jak i Patryk Bajtus narzekają na urazy po ostatnim sparingu kieleckiej drużyny z Rosą II Radom (obaj mają zbite mięśnie i nie wiadomo, czy zagrają także jutro z Polonią Przemyśl). W Dodatku, w trzeciej kwarcie piątkowego spotkania kostkę skręcił inny kluczowy gracz, Łukasz Fąfara i prawdopodobnie także jego zabraknie w jutrzejszym pojedynku kielczan z gospodarzami turnieju.
Na boisku problemy osłabionych kielczan rozpoczęły się jednak dopiero w ostatniej części meczu. Na początku czwartej kwarty Słowacy trafili trzy razy z dystansu i odskoczyli UMKS na 11 punktów. - Byli silniejsi pod koszem, a na dodatek w ostatniej kwarcie także bardzo skuteczni. Nie mniej z tego meczu jestem zadowolony, bo nasza gra wyglądała już lepiej, niż w ostatnim spotkaniu z Rosą - mówi trener kielczan, Rafał Gil.
Jutro jego drużyna zagra z gospodarzami turnieju, Polonią Przemyśl. Początek spotkania o godzinie 18.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
