Porażka piłkarek ręcznych Korony Handball Kielce na koniec rozgrywek PGNiG Superligi

KPR Jelenia Góra - Korona Handball Kielce 31:29 (16:18)

Korona Handball: Orowicz, Chojnacka - Zimnicka 1, D. Więckowska 4 (2), Gliwińska 4, M. Więckowska 7, Janczyk, Czekala Skowrońska 7 (1), Radzikowska 1, Mochocka, Homonicka 1, Parandii 3, Kędzior 1.

[KPR]: Kolasińska - Bielecka, Oreszczuk 5 (2), A. Tomczyk 6, Jurczyk 1, Kobzar 8, Załoga 7, Wierzbicka, Żukowska 1, M. Tomczyk.

Karne. KPR: 2/3. Korona Handball: 3/5.

Kary. KPR: 8 minut (Karwecka, Oreszczuk, Załoga, Żukowska po 2). Korona Handball:: 8 minut (Zimnicka, Czekala, Skowrońska, Homonicka).

Sędziowali: Mariusz Marciniak, Piotr Radziszewski (Wolsztyn). Widzów:250.

Przebieg: 0:1, 1:1, 1:2, 2:2, 2:4, 3:4, 3:5, 4:5, 4:8, 7:8, 7:12, 8:12, 8:13, 9:13, 9:14, 11:14, 11:15, 12:15, 12:16, 14:16, 14:17, 16:17, 16:18 - 16:20, 17:20, 17:21, 20:21, 20:23, 23:23, 23:25, 29:25, 29:27, 31:27, 31:29.

To był ostatni mecz kielczanek w tym sezonie. Korona Handball zajęła w rozgrywkach ostatnie, dwunaste miejsce. W niedzielę zarząd Związku Piłki Ręcznej w Polsce prawdopodobnie podejmie decyzję, że zarówno nasz zespół, jak i 11. drużyna w tabeli, nie będą musiały grać w barażach o utrzymanie w PGNiG Superlidze. Do baraży nie zgłosił się bowiem żaden z pierwszoligowców.

Mecz w Jeleniej Górze był dla Tomasza Popowicza ostatnim w roli pierwszego trenera Korony Handball. Od nowego sezonu zastąpi go Paweł Tetelewski. Z drużyny odchodzą także brazylijska prawa rozgrywająca Priscila Dos Santos i obrotowa Dagmara Radzikowska. Brazylijka i Honorata Syncerz nie zagrały w Jeleniej Górze.

Kielczanki rozegrały niezły mecz, którego wcale nie musiały przegrać, bo bardzo długo z nim prowadziły. W 18 minucie było już 12:7 dla gości. Jeleniogórzanki do przerwy systematycznie zmniejszały straty. Na początku drugiej połowy Korona Handball odskoczyła na cztery bramki (20:16 w 33 minucie), ale rywalki znów zaczęły odrabiać straty. Kryzys przyszedł około 45 minuty, gdy zespół z Kielc od stanu 23:25 stracił sześć bramek z rzędu. To zadecydowało o porażce.

- Przez to, że mieliśmy tylko cztery rozgrywające i zmęczenie dało znać o sobie, straciliśmy precyzję w rzutach, przez co przeciwniczki wyprowadziły kontrataki i zdobyły przewagę. Zabrakło nam tej chociaż jednej zmiany na rozegraniu, co pozwoliłoby dać chwilę odpoczynku siostrom Więckowskim - komentował Tomasz Popowicz.

NAJWIĘCEJ INFORMACJI O ŚWIĘTOKRZYSKIEJ PIŁCE RĘCZNEJ NA:

Handball Echo Dnia

POLECAMY RÓWNIEŻ:

QUIZ. Czy dostałbyś się do Policji? Otpo prawdziwe pytania z testu MultiSelect	QUIZ. Gwara młodzieżowa lat 70. Czy rozpoznasz te słowa? Sprawdź się!
Najlepsza jedenastka jesieni w piłkarskiej ekstraklasie. A w niej dwóch piłkarzy Korony	Piękne piłkarki na pięknych zdjęciach. Wyjątkowa sesja Korony Handball Kielce
QUIZ. Najczęstsze błędy językowe. Mówisz poprawnie?	Mężczyźni noszący to imię są najwierniejsi [LISTA]