ZOBACZ>>> Poważna kontuzja Lijewskiego. Może nie zagrać do końca sezonu
AZS Politechnika Świętokrzyska Kielce - Orzeł Przeworsk 27:29 (10:14)
Politechnika: Świąder, Godzwon, Porzucek - Nawara, Sadecki 1, Banasik 3, Litwin 1 (1), Kwieciński 3, Rączka 5 (2), M. Nowak 4, Ł. Kurek 1, P. Kurek, Słomiński, Żaba-Żabiński 2, Glita 7.
Kielczanie zagrali bez swojego podstawowego obrotowego, Zygmunta Kamysa, ale co mają powiedzieć goście, którzy przyjechali w zaledwie 11-osobowym składzie, a na boisko wyszło w trakcie meczu zaledwie ośmiu graczy.
Mimo to goście prowadzili od pierwszej do ostatniej minuty. W 28 minucie było tylko 10:11, ale w końcówce pierwszej połowy Politechnika straciła trzy bramki bez odpowiedzi. W 42 minucie gospodarze przegrywali już 16:21. Orzeł do końca kontrolował wynik.
NAJWIĘCEJ INFORMACJI O ŚWIĘTOKRZYSKIEJ PIŁCE RĘCZNEJ NA:
Hit w półfinale Pucharu Anglii. "Starcie z Manchesterem United będzie dla nas bardzo wymagające. Mają niesamowity zespół"
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?