Viret CMC Zawiercie – AZS UJK Kielce 33:26 (15:13).
AZS UJK: Czerwiński, Kiczka – Dobrowolski 2, Grzesik 3, Papaj 4, Boszczyk 4, Kutwin 1, Szafarczyk 7, Czechowski 1, Bysiak, Sornat, Kozubek, Hady 1, Głowacki 4, Wojda.
- Wynik przyzwoity, a gra bardzo przyzwoita, szczególnie w obronie – podsumował mecz trener AZS UJK, Tomasz Błaszkiewicz. Kielczanie mogli jechać do lidera z duszami na ramionach, bo tydzień temu Viret rozbił w Kielcach inną naszą akademicką drużynę, AZS Politechnikę Świętokrzyską, różnicą 15 bramek.
Ale sobotni mecz w Zawierciu był długimi fragmentami wyrównany. Goście zaczęli go bardzo dobrze, wygrywali 5:3 i 7:4. Druga faza pierwszej połowy należała jednak do zawiercian.
Na początku drugiej części zespół z Kielc znów dał się we znaki liderowi i w 38 minucie Viret wygrywał tylko 19:18. W 45 minucie było jednak 26:22, a w koncówce dała o sobie znać dłuższa ławka rezerwowych gospodarzy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?