Krakowiak Szkoła Gortata Kraków - Wisła Sandomierz 27:22 (14:13)
Wisła: Skowron, Kołacz – Solon 1, Hubka 2, Bakalarz 2, Białkowski 5, Werstler 4, Teterycz 2, Wasiłek 1, Szklarski 2, Dusak 3.
Na trybunach towarzysko było fajnie, bo spotkali się byli zawodnicy Hutnika Kraków – Dariusz Barski, Krzysztof Chrabota i Piotr Król, z byłymi zawodnikami tego klubu wywodzącymi się z Wisły Sandomierz – Marcinem Marcem i trenerem ekipy „wiślaków”, Adamem Węgrzynowskim. Mniej miło było na boisku, bo już w 10 minucie prawy rozgrywający gości, Krzysztof Teterycz, bardzo ostro potraktowany przez obrońców przywalił głową o boisko, co skończyło się wizytą w szpitalu i założeniem kołnierza ortopedycznego. Na szczęście wszystko wskazuje na to, że uraz to nic groźnego, a faulujący zobaczył tylko żółtą kartkę.
- Ale potrafiliśmy odpowiedzieć na tę ostrą grę rywala równie ostrą i z prowadzenia Krakowiaka 6:3 w 8 minucie i 10:7 w 18 potrafiliśmy jeszcze przed przerwą prawie zniwelować straty – mówił Adam Węgrzynowski.
Tuż po przerwie Wisła wyrównała na 14:14, ale dalsza część drugiej połowy należała do gospodarzy. Jeszcze w 48 minucie prowadzili oni tylko 21:18, ale potem trzy okazje zmarnowane na skrzydle przez Sebastiana Werstlera dały możliwość odpowiedzi gospodarzom, z czego skrzętnie skorzystali.
- Przegraliśmy zasłużenie, zespół z Krakowa bardzo dobrze grał w obronie i skutecznie kontrował – przyznał Węgrzynowski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
