Porażka siatkarek KSZO w Młodej Lidze

KSZO Ostrowiec – MKS Dąbrowa Górnicza 1:3 (25:23, 17:25, 15:25, 23:25)

KSZO: K. Piotrowska, Turek, Urbańska, Pietruszka, Stroiwąs, Nowak, Kowalska (libero) oraz Ciesielczyk, Poziomek, Drab

Początek nie był najlepszy w wykonaniu gospodyń. Problemy w przyjęciu sprawiły, że już przy stanie 1:4 w miejsce Zuzanny Urbańskiej pojawiła się Joanna Ciesielczyk. Gospodynie myliły się także w polu zagrywki. Przy stanie 3:13, trener Iwona Kosiorowska miała już wykorzystane oba czasy, a po drugim, oba zespoły dwukrotni popsuły zagrywkę. Po tym, swoją grę poprawiły ostrowczanki i głównie za sprawą Pauliny Stroiwąs odrobiły część strat (12:18). Gdy zbliżyły się na 16:20, o czas poprosił trener gości, jednak nie wiele to pomogło i po autowym ataku rywalek, na tablicy widniał remis po 23. W kolejnej akcji skutecznie zaatakowała Ciesielczyk, a podwójny blok zakończył tę szczęśliwą partię dla KSZO.

W drugiej odsłonie, gra wyglądała bardzo podobnie. MKS wypracował sporą przewagę (6:12), by – tak jak w pierwszej partii – pozwolić zbliżyć się gospodyniom. Próbując przerwać złą passę, trener gości poprosił o czas przy stanie 17:20. Tym razem wskazówki okazały się pomocne, bowiem kolejne pięć piłek padło łupem gości.

W trzeciej partii gospodynie zatrzymały się na 3 punktach, pozwalając przyjezdnym odskoczyć na osiem. Serię przerwała dopiero Cecylia Pietruszka (4:11), jednak w polu zagrywki trud koleżanki zniweczyła Konga Piotrowska, serwując w siatkę. Partię przy stanie 15:25 zakończył blok Aleksandry Dutki na Paulinie Nowak.

Czwarty set rozpoczął się od prowadzenia KSZO 4:3, by kolejne pięć punktów oddać rywalkom (4:8). Dobra zagrywka Cecylii Pietruszki pozwoliła zmniejszyć straty i po sprytnej kiwce Magdaleny Turek, był już remis po 9, a trener gości poprosił o czas. Po nim pomylił się sędzia, odgwizdując dotknięcie piłki w boisko, przy prawidłowym podbiciu gospodyń i ponownie oddech mogły złapać przyjezdne. Zacięta walka trwała do końca, jednak to rywalki miały piłkę meczową, którą zaatakowała w siatkę Cecylia Pietruszka i tym samym zakończyła mecz przy stanie 1:3 dla MKS Dąbrowa Górnicza.

Sport Echo Dnia