- W kolejnym meczu szwankowała nasza skuteczność. Moim zdaniem zarówno w pierwszej, jak i drugiej połowie byliśmy lepszym zespołem, ale nie wykorzystaliśmy żadnej z wielu podbramkowych sytuacji. Zrobili to natomiast goście, którzy zwyciężyli w tej konfrontacji - mówił Adam Idziak, szkoleniowiec z Dobiesławic.
Jawornik Gorzków przegrał na wyjeździe z Zorzą Tempo Pacanów 0:3. - Uważam, że nie zasługiwaliśmy na tak wysoką porażkę. Do 65 minuty, gdy utrzymywał się bezbramkowy remis, mieliśmy kilka okazji do strzelenia gola. Niestety żadnej nie wykorzystaliśmy. Na przebieg spotkania miał także duży wpływ fakt, że sędziowie spóźnili się pół godziny. Drużyna była przygotowana do spotkania dużo wcześniej - powiedział Andrzej Sender, trener Jawornik.
W weekend nasze drużyny rozegrają mecze dziesiątej kolejki. W sobotę, o godzinie 15.30, Nidzica zmierzy się na wyjeździe ze spadkowiczem z klasy okręgowej Wisłą Nowy Korczyn. - Mecz z Wisłą możemy uznać za regionalne derby. Na pewno czeka nas trudny pojedynek. Jedziemy do Nowego Korczyna walczyć o punkty. W sobotę, dowiemy się, co udało nam się ugrać - zaznaczył szkoleniowiec Nidzicy, który będzie miał do dyspozycji wszystkich zawodników.
W niedzielę, o godzinie 15, Jawornik zagra na własnym boisku z GKS Górno. - Znamy swoją wartość, dlatego w konfrontacji z drużyną z Górna będziemy chcieli odnieść zwycięstwo. To spotkanie będzie bardzo ważne dla układu tabeli, ponieważ nasze drużyny mają tyle samo punktów. W przypadku zwycięstwa możemy zanotować duży awans w klasyfikacji rozgrywek - mówił trener zespołu z Gorzkowa.
Zespół z Górna z lepszym bilansem bramkowym plasuje się na ósmym miejscu. Jawornik jest dziewiąty.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
