Porzucone niemowlę uratowane! Pierwsze w Kielcach dziecko pozostawione w oknie życia

Pierwsze dziecko zostało uratowane dzięki Oknu Życia działającemu przy Kieleckiej Caritas. Niespełna tygodniowego noworodka zapakowanego do torby - nosidełka znalazły siostry Nazaretanki dyżurujące przy Oknie. Dały dziewczynce na imię Agatka.

- Około 16.35 włączył się alarm, bo Okno jest wyposażone w czujnik ruchu - opowiada nam siostra Lucjana Mucha ze zgromadzenia sióstr Najświętszej Rodziny z Nazaretu, które opiekuje się Oknem Życia znajdującym się w budynku Caritas Kieleckiej przy placu Panny Marii 1 w Kielcach. - Zobaczyłam torbę z uszami, w środku było jakieś zawiniątko, myślałam, że ktoś przyniósł rzeczy dziecięce. Zawołałam inne siostry, pochyliłyśmy się nad torbą i wtedy ze środka rozległo się kwilenie dziecka. Maleństwo było bardzo dokładnie opatulone, żeby nie zmarzło, ubrane w ciepłe i czyste ubranko. Od razu wezwałyśmy pogotowie.
To rutynowa procedura. Siostry mogą sprawować opiekę nad znalezionym w Oknie Życia dzieckiem tylko do czasu przyjazdu lekarza. Maleństwo zostało zabrane przez pogotowie do Szpitala Dziecięcego. - Dziecko jest w dobrym stanie, zadbane, nie wychłodzone, może mieć około tygodnia, ma jeszcze nie odpadnięty kikut po pępowinie. To bardzo ładna dziewczynka - powiedział nam doktor Andrzej Durlik, lekarz dyżurny w Szpitalu Dziecięcym. Noworodek został umieszczony na oddziale niemowlęcym, gdzie przejdzie podstawowe badania. To niezbędne przed umieszczeniem dziecka w rodzinnym pogotowiu opiekuńczym zanim zostanie przeprowadzona procedura adopcyjna.

Okno Życia, pierwsze w diecezji kieleckiej, zostało otwarte w Kielcach 25 marca 2009 roku z myślą o matkach, które z powodu trudnej sytuacji życiowej nie mogą wychowywać swojego nowo narodzonego dziecka. - Bardzo się cieszymy, że dzięki niemu udało się uratować to maleńkie dzieciątko. Dałyśmy jej na imię Agatka, bo to dziś świętej Agaty - powiedziała nam siostra Lucjana Mucha.