Ten były znakomity sportowiec - olimpijczyk, pływak i pięcioboista do Kieleckiego Centrum Bilardowego przyjechał na specjalne zaproszenie Marcina Krzemińskiego, honorowego prezesa Polskiego Związku Bilardowego i zarazem gospodarza imprezy.
Podczas gali, prowadzonej w dosyć luźnym i wesołym nastroju, poseł Pacelt znalazł się w tak zwanej kabinie prawdy, w której musiał opowiadać na żartobliwe pytania. Musiał na przykład wybierać, co zrobił, gdyby nie był pływakiem. I miał trzy wyjścia, a - pływanie synchroniczne, b - grę w bilard i c - grę na kontrabasie. Poseł wybrał grę w bilard, ale dodał, że w młodości marzył o grze na fortepianie.
Przy następnym zestawie pytań wzbudził już powszechny aplauz. Przyznał, że zdecydowanie wolałby zrobić sztuczne oddychanie znanej piosenkarce Edycie Górniak, niż współzałożycielce Samoobrony... Renacie Beger.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?