Zamierza dzięki niej wrócić choć po części do swej wagi z 1981 roku, było to 68 kilo, biegł wówczas w Maratonie Pokoju. - Teraz skończyłem z jednym wielkim posiłkiem dziennie pochłanianym wieczorem. Jem regularnie co trzy godziny. Najwyższa pora, abym się za siebie wziął, bo badania przygotowujące mnie do akcji dały mi co nieco do myślenia - powiedział parlamentarzysta.
No tak, aby ruszyć po zdrowie, trzeba ruszyć głową.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?