Poseł PiS oraz wiceminister spraw zagranicznych Piotr Wawrzyk poinformował, iż Kielce dostaną pieniądze z rządowego Funduszu Inwestycji

- Chciałbym jako kielczanin, osoba urodzona w tym mieście, poseł z tego miasta i województwa zapewnić wszystkich mieszkańców Kielc, że te pieniądze dla miasta będą, muszą być. Kielce wymagają inwestycji, środków budżetowych, bo mają dużo potrzeb chociażby w zakresie infrastruktury drogowej. Na pewno te pieniądze się pojawią. Myślę, że pierwsze dobre wieści będzie można przekazać mieszkańcom w przyszłym tygodniu. Czynię starania, by tak się stało - mówił Piotr Wawrzyk.

Chodzi Rządowy Fundusz Inwestycji Lokalnych. W ramach drugiego rozdania pieniędzy Kielce nie otrzymały ani złotówki, choć złożyły kilkadziesiąt projektów. W przypadku trzeciego naboru, który już się zakończył, miasto przekazało wnioski o dofinansowanie na trzy inwestycje: budowa drogi - ulica Karczunek łącząca ulicę Witosa z ulicą Jeleniowską (9,5 milionów złotych dotacji), rozbudowa drogi powiatowej - aleja Górników Staszicowskich w Kielcach na odcinku od ulicy Fabrycznej do ulicy Pańskiej (8 milionów złotych dotacji) oraz stworzenie warunków do rozwoju lokalnych firm i pozyskania zewnętrznych inwestorów poprzez zakup, uzbrojenie i przygotowanie do sprzedaży terenów inwestycyjnych w rejonie Niewachlowa (17 milionów złotych dotacji).

- Wnioski, które miasto złożyło, poddane zostały wnikliwej analizie i nie będzie takiej sytuacji, że miasto zostanie przy rozdziale tych środków ominięte. Kielce na to zasługują. Czynię wszystko, by Kielce te pieniądze otrzymały. Zakres środków finansowych i wysokość, a także czy na wszystkie trzy projekty, to kwestia otwarta. Moim zdaniem przygotowanie terenów inwestycyjnych zasługuje na największą uwagę - podkreślił Piotr Wawrzyk.

Wiceminister spraw zagranicznych dodał, że rozmawiał na ten temat z prezydentem Kielc Bogdanem Wentą.