Zapytaliśmy wiceburmistrza Opatowa Adama Mazurka, dlaczego panuje tam nieład. Mówił, że grupa interwencyjna zajmuje się innymi, ważniejszymi sprawami i bałagan wkrótce zniknie.
W dniu w którym ukazał się w "Echu Dnia" artykuł ze zdjęciami , bałagan zniknął. Na podwórku za urzędem pozostał jeszcze stary samochód żuk, którym niegdyś jeździli strażnicy miejscy. Wiceburmistrz obiecał, że pojazd trafi na złom, gdyż, jak zakomunikował, remont żuka jest nieopłacalny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?