Posterunek policji w Lipniku obrzucony koktajlami Mołotowa. Policja na tropie podpalacza

Policyjny posterunek w Lipniku został przywrócony w tym roku. 1 kwietnia odbyło się oficjalne otwarcie przebudowanego budynku dawnej szkoły. Inwestycja kosztowała ponad 2 miliony 750 tysięcy złotych. Posterunek znajduje się przy krajowej trasie. Na jego tyłach, od strony budynku urzędu gminy, znajduje się ogólnodostępny parking. Jest tylko częściowo ogrodzony.

O otwarciu posterunku w Lipniku pisaliśmy:

W poniedziałkowy ranek dzielnicowy, który przyjechał na cotygodniowy dyżur zauważył, że ściana od strony parkingu jest opalona. Uszkodzone było też jedno z okien. Pod ścianą leżały dwie butelki. Rozpoczęła się analiza monitoringu. Dzięki zapisowi z kamer policjanci szybko odtworzyli, co wydarzyło się dokładnie o godzinie 4.11 w nocy z niedzieli na poniedziałek. Gdy ludzie śpią najtwardszym snem, w Lipniku grasował podpalacz.

- Na zapisie z kamer widać mężczyznę, który wchodzi na ogólnodostępny parking, zapalniczką podpala szmaty wetknięte do dwóch butelek, zapewne wypełnionych łatwopalną substancją, a potem rzuca je w elewację posterunku. Jedna z butelek uderzyła w ścianę, druga w okno – relacjonowała młodszy aspirant Katarzyna Czesna-Wójcik, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Opatowie.

Nowe trzyszybowe okna przetrwały uderzenie. Łatwo można sobie wyobrazić, czym by się skończyło, gdyby zapalona butelka wpadła do wnętrza budynku.

- Trwa analiza zapisu z kamer monitoringu i ustalanie personaliów tego, kto rzucił butelki – informowała we wtorek Katarzyna Czesna-Wójcik.

Zobacz zdjęcia posterunku obrzuconego koktajlami Mołotowa

Przypomnijmy, w ostatnią niedzielę lipca kamery urzędu gminy w Iwaniskach w powiecie opatowskim nagrały mężczyznę, który rzucił kostką brukową w drzwi budynku i uszkodził je. Wtedy policjanci bardzo szybko zatrzymali podejrzanego.