6 z 14
Poprzednie
Następne
Posypały się czerwone kartki. Antyjedenastka 31. kolejki PKO Ekstraklasy
Zaczął nieźle - od asysty przy bramce Grzegorza Szymusika. Neistety ostatnie minut, to istny koszmar Bośniaka. Najpierw zanotował dość pechową bramkę samobójczą, a w doliczonym czasie nie upilnował Igora Angulo, który przechylił szalę zwycięstwa na stronę Górnika.