Poszukiwania niemieckiego czołgu w Bieleckich Młynach. Na miejscu ekipa z muzeum w Warszawie i telewizja Discovery

Pod Kielcami trwają poszukiwania legendarnego czołgu

Legenda o niemieckich czołgach zatopionych w bagnach Czarnej Nidy, gdzieś w okolicach Radomic i Bieleckich Młynów, od dziesięcioleci rozpala wyobraźnię poszukiwaczy militariów. Ma to być pozostałość po bitwie pod Lisowem z 1945 roku, gdzie wycofujący się Niemcy walczyli z napierającą Armią Czerwoną. Podczas przeprawy pomiędzy Bieleckimi Młynami a Kuby Młynami Wermacht utracił wiele pojazdów, a dwa udało się już wydobyć współcześnie. Były to właśnie kadłuby niemieckich Panter.

Tym razem grupa z Muzeum Techniki Wojskowej w Warszawie wraz z Panzer Farm poszukuje kolejnego czołgu. Poszukiwania trwają przy rzece Czarna Nida praktycznie w pobliżu miejsca, gdzie znaleziono ostatnią Panterę. Grupa wykryła tam bardzo silne skupisko metali, co może wskazywać, że pod ziemią znajduje się już trzeci tego właśnie typu czołg.

Obecnie na świecie nie ma wiele dobrze zachowanych Panter, dosłownie można je policzyć na placach jednej ręki. Dlatego czyni je to bardzo wartościowymi i pożądanymi przez muzea i fanatyków historii.

Obecnie pracownicy muzeum czekają na specjalistyczny sprzęt do wydobycia tego typu pojazdów, ma on przyjechać prosto z Wrocławia. Prace potrwają najpewniej kilka dni.

Zobacz zdjęcia