Zaglądał do stojących tam aut, jakby czegoś szukał. W końcu odważył się i zaczepił jednego z nadchodzących kierowców. - Nie wiem pan, gdzie mogłem zostawić swój samochód? Przyjechałem z daleka do Kielc, na bazar. Zostawiłem wóz na jakimś parkingu ze schodkami i nie mogę teraz tego miejsca znaleźć. Uradował się, gdy wskazano mu Plac Wolności.
Nie uwolnił się od samochodu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?