Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Potrójna rywalizacja - wielkie zawody triathlonowe w Koprzywnicy i Sandomierzu (zdjęcia)

Małgorzata PŁAZA
Najlepsze uczestniczki IV Letnich Mistrzostw Polski Lekarzy w Triathlonie: od lewej: Katarzyna Klimala (Częstochowa), Katarzyna Jurkiewicz (Poznań), Joanna Dangel (Warszawa) i Ewa Wonko (Łódź) z wiceburmistrz Sandomierza Ewą Kondek, burmistrzem Koprzywnicy Markiem Jońcą, sekretarz miasta i gminy Koprzywnica Dorotą Kruszec – Nowińską, przewodniczącą Rady Miejskiej Anną Paluch oraz Jackiem Łabudzkim, pomysłodawcą imprezy.
Najlepsze uczestniczki IV Letnich Mistrzostw Polski Lekarzy w Triathlonie: od lewej: Katarzyna Klimala (Częstochowa), Katarzyna Jurkiewicz (Poznań), Joanna Dangel (Warszawa) i Ewa Wonko (Łódź) z wiceburmistrz Sandomierza Ewą Kondek, burmistrzem Koprzywnicy Markiem Jońcą, sekretarz miasta i gminy Koprzywnica Dorotą Kruszec – Nowińską, przewodniczącą Rady Miejskiej Anną Paluch oraz Jackiem Łabudzkim, pomysłodawcą imprezy. Małgorzata Płaza
100 miłośników sportu z całego kraju wzięło udział w letnim triathlonie rozegranym w sobotę w Koprzywnicy i Sandomierzu. Byli wśród nich lekarze i przedstawiciele innych zawodów, kobiety i mężczyźni. Najstarszy uczestnik miał 72 lat, najmłodsza zawodniczka - 17.

[galeria_glowna]

Zwycięzcy:

Zwycięzcy:

Mistrzostwa Polski Lekarzy: 1. Piotr Kalinowki - Włocławek, 2. Tomasz Nowakowski - Szklarska Poręba, 3. Michał Małysza - Lublin.
Otwarte Mistrzostwa Ziemi Sandomierrskiej: 1. Piotr Smolak - Poraj - Krosno, 2. Marek Zajusz - Andrychów, 3. Wiktor Chabel - Sandomierz.

Wszyscy zgodnie chwalili organizację imprezy i towarzyszącą jej atmosferę, a także podkreślali, że sport to zdrowie i gwarancja świetnego samopoczucia.

Mistrzostwa rozpoczęły się na zalewie w Koprzywnicy. Uczestnicy musieli przepłynąć tam 750 metrów. Następnie mieli do pokonania na rowerze 20 - kilometrową trasę prowadzącą do Sandomierza. Na koniec biegali wokół starówki na dystansie 5 kilometrów. Oddzielnie klasyfikowani byli uczestnicy IV Letnich Mistrzostw Polski Lekarzy w Triathlonie, w sumie - 25 osób, a oddzielnie uczestnicy IV Letnich Otwartych Mistrzostw Ziemi Sandomierskiej.

Dali z siebie wszystko

Bezkonkurencyjny okazał się Piotr Kalinowski, urolog z Włocławka, który nie pierwszy raz brał udział w sandomierskim triathlonie. Było to również kolejne z rzędu jego zwycięstwo.
- Zawsze trudno jest wygrać i zawsze trzeba dać z siebie wszystko - stwierdził po rywalizacji Piotr Kalinowski.
Zawodnik przyznał, że jego najmocniejszą stroną jest pływanie.
- Byłem pływakiem wyczynowym. Później przyszedł czas na rower, teraz pracuję nad biegiem. Ponieważ triathlon to trzy konkurencje, nigdy się nie nudzi, zawsze jest coś do zrobienia, do poprawienia - dodał zawodnik.
Piotr Kalinowski chwalił sandomiersko - koprzywnickie zawody. W jego opinii, jest to jedna z najlepszych tego typu imprez w Polsce.

- Fantastyczne jest między innymi to, że biegamy po rynku, wśród licznie zgromadzonych kibiców, mieszkańców i turystów. To wielka przyjemność startować w takim miejscu - stwierdził lekarz.
Podobnie na temat triathlonu wypowiadał się Piotr Smolak, reprezentujący Poraj - Krosno, drugi triumfator imprezy - zwycięzca Otwartych Mistrzostw Ziemi Sandomierskiej.
- Pływamy w pięknym zalewie, jedziemy bezpieczną i malowniczą trasą, biegamy po starówce. Do startu skłoniły mnie przepiękne zdjęcia z poprzednich zawodów, zrobione na tle sandomierskiego rynku - mówił sportowiec.

Jak powiedział nam Piotr Smolak, sport to dla niego hobby i odskocznia od codziennego życia. Choć treningi i starty zajmują sporo czasu, można pogodzić je z pracą zawodową i życiem rodzinnym.
- Rodzina wiernie mi kibicuje. Będąc w ruchu, czuję się młodziej. Udział w zawodach to również okazja do spotkania się ze znajomymi - dodał zawodnik.
Piotr Smolak uprawia sport od dawna. Zaczynał od nart, od trenowania biathlonu w Iwoniczu Zdroju. Był w kadrze Polski juniorów.

- Potem miałem przerwę. Wróciłem do sportu po 25 latach, z sukcesami. Uczestniczę w maratonach, w ubiegłym roku na Słowacji byłem drugi w swojej kategorii wiekowej. Dwa razy startowałem w niezwykle wymagających zawodach Iron Man. Nadal biegam na nartach, brałem udział w największym biegu narciarskim na świecie - Biegu Wazów. Jestem uczestnikiem Biegu Piastów. Teraz przede mną jeszcze dwa maratony - w Krynicy i Warszawie, a potem przygotowania do sezonu zimowego.

Medale dla wszystkich, puchary dla najlepszych

Uroczyste zakończenie zawodów odbyło się na Rynku Starego Miasta. Każdy uczestnik mistrzostw otrzymał pamiątkowy medal za ukończenie triathlonu. Nagrody dostali zwycięzcy w poszczególnych kategoriach wiekowych, kobiety i mężczyźni. Wręczali je: wiceburmistrz Sandomierza Ewa Kondek, przedstawiciele Koprzywnicy - burmistrz Marek Jońca, sekretarz miasta i gminy Dorota Kruszec - Nowińska i przewodnicząca Rady Miejskiej Anna Paluch, a także Jacek Łabudzki, pomysłodawca i współorganizator imprezy.

Wyróżniona została także najmłodsza uczestniczka zawodów - Maria Habieda (Frydman) oraz najstarszy uczestnik - Piotr Mikołajczyk (Będzin). Nagrodę dostała najlepsza sandomierzanka - Bożena Czerwińska i najlepszy sandomierzanin - Wiktor Chabel.

Dla Bożeny Czerwińskiej był to kolejny start w triathlonie.

- Udział w triathlonie wymaga dużych nakładów pracy. To niełatwa dyscyplina, ale ponieważ impreza odbywa się w Sandomierzu, trudno odmówić sobie startu, tym bardziej że są to zawody świetnie zorganizowane i cieszące się dużą popularnością - powiedziała zawodniczka.
Pasją sandomierzanki jest bieganie. Bożena Czerwińska uczestniczy w maratonach. Za trzy tygodnie chce wystartować w ultramaratonie w Krynicy.
- Sport to moja pasja, sposób na życie, na troski i smutki. Aktywność fizyczna bardzo dobrze wpływa na psychikę. Polecam wszystkim - dodała sandomierzanka.

Coraz więcej chętnych

Pomysłodawca triathlonu - maratończyk z Sandomierza, z zawodu pediatra, Jacek Łabudzki podkreśla, że impreza z roku na rok cieszy się coraz większym powodzeniem.
- Podwoiliśmy liczbę uczestników. W tym roku limit ustaliliśmy na 100 osób, ale chętnych było więcej. W przyszłym roku znowu będziemy musieli zwiększyć listę startową. Cieszy mnie, lekarza i sportowca, że coraz więcej osób widzi potrzebę ruchu - zaznaczył Jacek Łabudzki.

Ze wzrostu liczby uczestników triathlonu cieszy się również Marek Jońca, burmistrz Koprzywnicy.
- Jesteśmy bardzo zadowoleni, ponieważ wiemy, że ci, którzy przyjeżdżają do nas na zawody, będą o Koprzywnicy mówić i ją promować. To dla nas ważne - powiedział burmistrz Jońca.

Organizatorami triathlonu byli: Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji w Sandomierzu, Urząd Miejski w Sandomierzu, Urząd Miasta i Gminy w Koprzywnicy, Starostwo Powiatowe w Sandomierzu oraz Miejsko-Gminny Ośrodek Kultury i Sportu w Koprzywnicy.

"Echo Dnia" było patronem medialnym imprezy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie