Brawa za to, że prezydent nie był obojętny na liczne argumenty dziennikarzy, radnych i wielu ludzi dobrze życzących kieleckiej piłce. Niepokoi mnie tylko, że przed podpisaniem umowy przedwstępnej nikt nie sprawdzał wiarygodności kupujących i ich najbliższego otoczenia. To już jednak historia, mam nadzieję, że w przyszłości wybór kontrahenta będzie bardziej staranny.
Może warto też rozważyć opcję całkowitej zmiany sposobu prowadzenia spółki Korona Kielce. Sprawniejszy marketing, zbudowanie dużej widowni, grona sponsorów – myślę, że z niewielką pomocą miasta można z sukcesem prowadzić Koronę. To, moim zdaniem, lepsze niż sprzedaż byle komu. W sprawie Korony potrzeba nam dużo rozsądku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?