- Mecz z Widzewem nam nie wyszedł - mówi Aleksandar Vuković, pomocnik Korony.
- Przychodzą jednak takie spotkania, które pokazują, że przy słabszej dyspozycji trzeba mieć piłkarzy wybitnych, by zwyciężać. My takich nie mamy, ale podsumowując ten sezon, jako jeden najstarszych zawodników, chciałbym podziękować chłopakom, za to co udało się zrobić. Bo nikt nie spodziewał się, że zajdziemy tak daleko. I przy okazji chciałbym podziękować kibicom za wsparcie. Ci najzagorzalsi strajkowali wiadomo z jakich powodów, ale ci, którzy przychodzili na stadion, bardzo nam pomogli. Dziękuję piknikom. I chciałbym zapewnić, że do Warszawy jedziemy powalczyć o trzy punkty. W Legii nie dzieje się dobrze, chcemy to wykorzystać i zająć na koniec sezonu czwarte miejsce - dodał "Vuko", były kapitan Legii, który w stołecznym klubie spędził wiele sezonów.
-Z Widzewem przegraliśmy ale to już historia. Teraz jest do wzięcia czwarte miejsce w lidze i chcemy to zrobić. W Legii mam wielu przyjaciół, ale to nie ma znaczenia. Jedziemy tam wygrać i cieszę się, że do składu wracają po kartkach Maciek Korzym i Kamil Kuzera - mówił podczas oficjalnej konferencji prasowej Leszek Ojrzyński, trener Korony. Dodał, że jego faworytem do mistrzowskiego tytułu jest Śląsk Wrocław. - Dla mnie też stuprocentowym faworytem jest Śląsk - stwierdził Vuković.
Mecz Korony z Legią w Warszawie, podobnie jak wszystkie pozostałe spotkania ostatniej, 30 kolejki ekstraklasy, rozpocznie się w niedzielę o godzinie 17.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
