W 24. minucie sobotniego spotkania 34. kolejki T-Mobile Ekstraklasy pomiędzy Koroną Kielce a Piastem Gliwice Wojciech Małecki zderzył się z wykonującym wślizg zawodnikiem gości Rubenem Jurado i doznał urazu głowy. Mały grał jeszcze przez kilka minut, ale bardzo spuchło mu oko i w 31. minucie musiał opuścić boisko. W bramce zastąpił go Ukrainiec Oleksij Szlakotin.
Kilkadziesiąt minut po meczu nadeszły fatalne wieści. 23-letni bramkarz Korony Kielce został już w przerwie spotkania przetransportowany z Kolporter Areny do Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego na kieleckim Czarnowie. Wstępna diagnoza brzmi - pęknięcie kości czołowej. Lekarze uznali, że konieczna jest operacja.
Wbrew zapowiedziom operacja nie odbyła się w sobotę i nie będzie jej również w niedzielę. Ma być ona przeprowadzona w najbliższym tygodniu. Małeckiego czeka dłuższa przerwa w grze. Najprawdopodobniej przez trzy miesiące nie będzie mógł w ogóle trenować, a powrót na boisko może trwać nawet pół roku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?