(fot. Czytelnik )
- Około godziny 15.40 do oficera dyżurnego zatelefonowała kobieta informująca, że na skrzyżowaniu ulic Łódzkiej i Hubalczyków w Kielcach kierowca audi spowodował kolizję z jej volkswagenem i odjechał ulicą Łódzką - opowiada Grzegorz Dudek, rzecznik prasowy świętokrzyskiej policji.
Krótko później przyszedł kolejny sygnał z tej samej trasy. W okolicach wiaduktu białe audi zderzyło się z fiatem palio i odjechało w stronę gminy Miedziana Góra. Kierowcy przez CB-radio zaczęli ostrzegać się przed niebezpieczeństwem.
- Przejeżdżając przez Kostomłoty Pierwsze usłyszałem, że białe audi miało kolizję z fiatem i uciekło z jej miejsca. Wiedziałem, że jedzie w moim kierunku. Nagle poczułem uderzenie i usłyszałem huk. W tył mojego iveco wbiło się białe audi. Uderzyło z taką prędkością z jaką jechało, tak jakby kierowca mnie nie zauważył - opowiadał po kolizji mężczyzna prowadzący lawetę.
Po spotkaniu z iveco, audi nie nadawało się już do dalszej jazdy. 32-latek, który je prowadził, pochodzi z gminy Mniów. Jak informowali policjanci, miał dwa promile alkoholu w organizmie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?