Powiatowe dyktando w staporkowskim domu kultury

Do I Powiatowego Dyktanda przystąpiły we wtorkowe południe 33 osoby. Wśród nich znaleźli się nie tylko uczniowie, ale i dorośli z gmin Stąporków i Końskie. W ortograficznym sprawdzianie udział wzięli także samorządowcy: przewodnicząca Rady Powiatu Helena Obara, wiceburmistrz Stąporkowa Andrzej Głogowski i stąporkowska radna Agnieszka Jedynak.

Tekst dyktanda napisał polonista pracujący w filii stąporkowskiej biblioteki w Czarnej Marcin Michalczyk. - Napisałem krótką opowiastkę o tegorocznej zimie - opowiada pan Marcin. - Tekst naszpikowany jest różnymi ortograficznymi pułapkami. Oprócz takich wyrazów jak rzężenie, żorżeta, piegża, gżegżółka w tekst wplotłem także wyrazy funkcjonujące stosunkowo niedawno w naszym języku. W dyktandzie występowały na przykład wyrazy: yupii, mass media, humbug, hiperceny. Ogólnie tekst był trudny, ale przecież konkurs nie może być łatwy.

Gdy jurorki sprawdzały dyktanda, uczestnicy konkursu spotkali się z poetą Adamem Ochwanowskim, który opowiadał o swej twórczej drodze okraszając opowieści krótkimi utworami poetyckimi.

Potem zwycięzcy z rąk przewodniczącej Rady Powiatu Heleny Obary i burmistrz Stąporkowa Doroty Łukomskiej w obecności przewodniczącego Rady Miejskiej Stanisława Pietrasa i dyrektor stąporkowskiego domu kultury Katarzyny Sorn, otrzymali dyplomy i wartościowe nagrody książkowe.

Najlepiej dyktando napisał trzecioklasista ze stąporkowskiego gimnazjum Dawid Dworak. Drugie miejsce w konkursie zdobyła nauczycielka z przedszkola w Pomykowie, mieszkanka Górnego Młyna Urszula Jasińska, trzecie uczennica pierwszej klasy Liceum Ogólnokształcącego w Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych imienia Stanisława Staszica w Stąporkowie. Mistrzowie podkreślali, że oprócz wrodzonych ortograficznych zdolności, umiejętność poprawnego pisania zawdzięczają czytaniu książek, co jest ich największym hobby.