W środę w Skarżysku podczas sesji Rady Powiatu podjęto bardzo ważną uchwałę. Radni zwiększyli swoje diety. Jak poinformował nas starosta Michał Jędrys, inicjatywa została podjęta przez radnego lewicy, przewodniczącego rady Eugeniusza Cichonia. Choć opozycyjni radni głosowali przeciw, glosy koalicji Prawa i Sprawiedliwości, Platformy Obywatelskiej i Sojuszu Lewicy Demokratycznej wystarczyły, żeby uchwalić podwyżkę. Przewodniczący Rady teraz będzie co miesiąc dostawał 1890 zł, dieta wzrosła o 240 zł. Wiceprzewodniczący komisji dostaną po 1731 zł (wzrost o 246 zł.). Szefowie komisji otrzymają po 1590 zł (o 188 zł więcej), a ich zastępcy 1237 zł, a nie jak dotychczas 1074 zł. Radny bez funkcji też poprawił swój byt o 146 zł i teraz jego dieta wynosi 972 zł miesięcznie. Dodajmy, że od tych pieniędzy nie trzeba płacić podatków.
Inni mają więcej
Wiceprzewodniczący Rady Powiatu Jacek Jeżyk na sesji tłumaczył, że w ościennych powiatach diety są wyższe, a radni cieszą się wysokim zaufaniem społecznym. - Najlepszym dowodem na to, że mieszkańcy powiatu oceniają naszą pracę dobrze, darzą nas zaufaniem i wiążą z naszymi osobami oczekiwania na poprawę jakości życia w powiecie, jest to, że powierzyli nam mandat radnego - stwierdził radny Jeżyk. Dodajmy, że ta ocena pracy nie może się odnosić do ośmiu nowych radnych, którzy dotąd nie mieli okazji się wykazać.
- Od dziesięciu lat stawki diet nie były zmieniane, choć podejmowano takie próby. Dotąd sama byłam przeciwna, z mojej inicjatywy za każdą, nawet usprawiedliwioną nieobecność na posiedzeniu potrącane jest 20 procent diety. Teraz wspólnie zagłosowaliśmy za podwyższeniem diet. Wiadomo, że to drażliwa sprawa, ale jeśli któryś radny uzna za stosowne, może część swojego wynagrodzenia przekazać na jakiś szczytny cel - to komentarz Bożeny Bętkowskiej z Platformy Obywatelskiej, która w Radzie Powiatu zasiada od jej początku.
Więcej, ale mniej starości
Zmieniono też wynagrodzenie starosty Jędrysa. Pensję zasadniczą zwiększono mu o 50 złotych, dodatek funkcyjny o sto, a specjalny o 60 złotych. Michał Jędrys brutto będzie zarabiał 11 tysięcy 820 złote. Mimo podwyżek jest to pensja niższa od jego poprzednika. Jarzy Żmijewski miał znacznie wyższy dodatek za staż pracy i dzięki temu jego wynagrodzenie wynosiło 12 tysięcy 320 złotych. Teraz kilka słów komentarza. "Na dzień dobry", tuż po objęciu stanowisk, radni powiatowi postanowili dać sobie podwyżki. W trudnych czasach i przy stałym braku pieniędzy w powiecie. Tłumaczenia w dużej mierze są zasadne. Tyle, że bycie radnym to nie źródło zarobku, tylko funkcja społeczna. Powiatowi samorządowcy, którzy sami zgłosili chęć służby społeczeństwu i powinni pamiętać, że dieta ma pokrywać koszta pracy w radzie, a nie być drugą pensją.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
