Starosta konecki Bogdan Soboń uważa, że tegoroczny budżet jest niezwykle trudny, przede wszystkim ze względu na wydatki, jakie powiat musiał przeznaczyć na pomoc dla koneckiego szpitala. - Gdy kilka miesięcy temu dyskutowaliśmy na temat pomocy dla naszej lecznicy, podkreślaliśmy, że przeznaczając fundusze na szpital pozbawiamy możliwości realizacji wiele inwestycji, przede wszystkim drogowych - tłumaczy Bogdan Soboń. - Wydawało się, że wtedy radni to zaakceptowali. Teraz nagle o tych ustaleniach zapomnieli?
TYLKO DWIE DROGI
W założeniach budżetu, którego dochody to ok. 77,75 mln zł, a wydatki 78,32 mln zł istnieją tylko dwa projekty budowy dróg. To w sumie około 2 km traktu przebiegającego przez gminy Końskie i Gowarczów (Petrykozy - Giełzów - Skrzyszów - Gowarczów - Rogów - Józefów - Baczyna - Paruchy). Fundusze na tę inwestycję mają pochodzić z gmin, powiatu oraz Programu Przebudowy Dróg Lokalnych. Powiat przeznaczy na to 1,5 mln zł. I to tyle. - Na tyle nas stać - przekonuje starosta. - Wiadomo, że każda z gmin ma w dziedzinie drogownictwa ogromne potrzeby. Powiatu jednak na więcej nie stać. Może w drugim półroczu... Nie możemy wziąć kredytu, bowiem nie pozwala na to wieloletnia prognoza finansowa.
TO BUDŻET KONSUMPCYJNY?
Innego zdania jest opozycja. Radny Michał Pękala z Sojuszu Lewicy Demokratycznej nie widzi przeszkód, aby powiat zaciągnął kredyt przekonując, że inne powiaty są znacznie bardziej zadłużone niż powiat konecki. - Poziom naszego zadłużenia to zaledwie 7,2 proc., w innych powiatach to nawet ponad 20 procent - tłumaczy. - Ale tam przynajmniej realizowanych jest wiele inwestycji, a my jesteśmy na szarym końcu województwa świętokrzyskiego.
Radny Pękala dodaje, że niemal każda gmina ma przygotowane pieniądze na to, by wspólnie z powiatem remontować drogi.
- Niestety, wnioski składane najpierw przez burmistrzów i wójtów, a potem przez nas, radnych, nie zostały uwzględnione w projekcie budżetu - przekonuje. - Zarząd powiatu, naszym zdaniem, nie jest dobrym gospodarzem przygotowując budżet, który zdecydowanie można nazwać konsumpcyjnym.
- Mamy do dyspozycji określoną kwotę - ripostuje starosta. - Większej nie wyczarujemy.
Z większych tegorocznych wydatków warto wspomnieć o 500 tysiącach zł na wspomożenie Powiatowego Środowiskowego Domu Samopomocy w Stąporkowie. - 5,4 mln kosztować będzie nas bieżące utrzymanie dróg i mostów w powiecie - dodaje starosta. - Taką kwotą dysponować będzie Zarząd Dróg Powiatowych.
ZMIANY W STAROSTWIE
Ważną i sporną kwestią okazał się także projekt zmian w Statucie Powiatu Koneckiego i Regulaminie Organizacji Starostwa Powiatowego. Jak informuje starosta, po zarzutach opozycji dotyczących przerostu zatrudnienia w urzędzie, w minionym roku zdecydowano się na audyt zewnętrzny, którego wyniki w październiku przeanalizowała wewnętrzna komisja w składzie: wicestarosta Andrzej Lenart, naczelnik Wydziału Zarządzania Kryzysowego Wiesław Basiak i sekretarz powiatu Roman Struzik.
- Wnioski to konieczność reorganizacji, czy też racjonalizacji funkcjonowania starostwa - kontynuuje Bogdan Soboń. - Ta racjonalizacja polegać będzie na połączeniu niektórych stanowisk, likwidacji stanowiska rzecznika prasowego, nieprzedłużeniu umów czasowych dla kilku obecnie zatrudnionych, likwidacji stanowiska audytora wewnętrznego, a także zmniejszenia składu zarządu powiatu z pięciu do trzech członków.
Dlaczego projekt nie podoba się opozycji? - Przede wszystkim dlatego, że my, radni, nie zostaliśmy zapoznani z wnioskami wewnętrznej komisji po przeprowadzeniu audytu - odpowiada Michał Pękala. - Dlatego wnioskowaliśmy o zdjęcie tego punktu z obrad sesji. Nie udało się.
Co nie podoba się w nowym projekcie radnym opozycji? - Mówi się o zmniejszeniu składu zarządu powiatu, tymczasem, zgodnie z ustaleniami nowej koalicji od kilku miesięcy działał zarząd trzyosobowy, faktycznie więc to nie zmniejszenie a zwiększenie do czterech osób - tłumaczy radny Pękala.
- Naszym zdaniem starosta, wicestarosta i jeden członek to zupełnie wystarczający skład zarządu. Uważamy też, że przesunięcia kadrowe nie przyniosą oszczędności. Naszym zdaniem powinniśmy zwiększyć skład naszych kluczowych wydziałów: budownictwa i geodezji. Od dobrego funkcjonowania tych wydziałów zależy bowiem w wielu przypadkach dobre funkcjonowanie gmin. Jednym ze sposobów na oszczędności jest na przykład obniżenie wynagrodzenia starosty i jego zastępcy, o co wnioskowaliśmy.
Opozycja ma w radzie powiatu 10, a koalicja 11 radnych, tak więc wszystkie wnioski zarządu powiatu zostały pozytywnie przez większość rady zaakceptowane.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?