Powstanie zbiornik przeciwpowodziowy na rzece Maskalis. Podpisano umowę na dokumentację

Budowa zbiornika ma zapewnić redukcję fali wezbraniowej w rzece Maskalis. Tym samym inwestycja przyczyni się do wzrostu bezpieczeństwa powodziowego na terenach gminy Wiślica i Nowy Korczyn, zlokalizowanych poniżej planowanego do budowy zbiornika. Dzięki inwestycji poprawi się bezpieczeństwo przeciwpowodziowe 560 mieszkańców na terenie gminy Wiślica z miejscowości Łatanice, Gluzy Szlacheckie, Brzezie, Chotel Czerwony.

Inwestycja jest bardzo oczekiwana przez okolicznych mieszkańców. Do Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Krakowie we wrześniu 2021 roku wpłynęło 38 petycji od mieszkańców w sprawie budowy zbiornika.

Wstępny szacunkowy koszt całej inwestycji wynosi to 29,9 miliona złotych. Ostateczna kwota znana będzie po opracowaniu kosztorysu inwestorskiego w ramach planowanej do zawarcia umowy o prace projektowe.

Proponowaną lokalizacją zbiornika są gminy Wiślica i Busko-Zdrój. Dokładne miejsce nie jest jeszcze znane.

Podpisana w piątek umowa dotyczy opracowania kompletnej dokumentacji projektowo-kosztorysowej wraz z uzyskaniem wszystkich wymaganych decyzji administracyjnych. Termin realizacji to 33 miesiące od daty zawarcia umowy. Koszt dokumentacji to 1 168 500 złotych. Pieniądze pochodzą ze środków dotacji celowej budżetu państwa.

- Rzeka Maskalis jest głównym dopływem rzeki Nidy w dolnej części zlewni, odbiera wody z całej aglomeracji miasta Busko-Zdrój. W miejscowości Chotelek w gminie Busko-Zdrój, do rzeki Maskalis uchodzi ciek o nazwie "Rów od Buska", który prowadzi wody z terenu miasta. W trakcie występowania bardzo obfitych i intensywnych opadów deszczu, woda w rzece Maskalis na terenie gminy Wiślica oraz Nowy Korczyn lokalnie występuje z koryta, podtapiając występujące w bezpośrednim sąsiedztwie rzeki tereny, w tym tereny zabudowane - czytamy w dokumentach ministerstwa infrastruktury.

Wody Polskie, jako zamawiający, dostaną od wybranego wykonawcy, firmy DHV co najmniej trzy warianty położenia zbiornika. Przy wyborze najwłaściwszej opcji będą brane kryteria społeczne, przeciwpowodziowe, retencyjne, środowiskowe i ekonomiczne.

Zbiornik mógłby zgromadzić pół miliona metrów sześciennych wody.

W piątek, 22 września, po podpisaniu umowy pomiędzy Wodami Polskimi a firmą HaskoningDHV Polska, odbyła się konferencja prasowa.

- Po długich tygodniach negocjacji i wielu petycjach mieszkańców pokazujemy, że dotrzymujemy słowa. Za 33 miesiące będziemy znać projekt i dokumentację budowy zbiornika wielofunkcyjnego. Dla ludzi najważniejsze jest, by rzeka Maskalis nie stwarzała już zagrożenia. Każdy miesiąc tej niekorzystnej sytuacji był dłużej nie do zaakceptowania. Zbiorniki retencyjne są bardzo ważne. Nie tylko na dużych rzekach, jak Wisła i Odra, ale także na małych ciekach wodnych - powiedział Grzegorz Witkowski, wiceminister infrastruktury.

- Podpisaliśmy umowę z firmą DHV na zaprojektowanie zbiornika na rzece Maskalis. To bardzo ważne dla mieszkańców Wiślicy, Nowego Korczyna i dla wielu innych miejscowości. Zbiornik będzie miał oczywistą funkcję przeciwpowodziową. Maskalis ma tendencję do wylewania, nie tylko podczas bardzo dużych opadów. Minister Grzegorz Witkowski był bardzo zaangażowany w przygotowania do podpisania dzisiejszej umowy - mówił Krzysztof Woś, prezes Wód Polskich.

- Cieszymy się, że zostaliśmy wybrani do tego projektu. Naszym mottem jest ulepszanie warunków życia lokalnych społeczności. Zbiornik na Maskalisie to bardzo dobry przykład takich działań - powiedział Tomasz Ratigowski, przedstawiciel firmy HaskoningDHV Polska, wykonawcy.

- Jako Wody Polskie staramy się myśleć całościowo. Zbiornik na Maskalisie będzie jednak częścią większej całości. W zlewni rzeki Nidy przygotowujemy się do następnych działań. Mam nadzieję, że za kilka lat będziemy mówić o zbiorniku na rzece Maskalis, jako perełce budownictwa hydrotechnicznego. Warto wspomnieć, że równolegle realizujemy projekt "Bezpieczna Wisła". Dzięki niemu w ciągu następnych kilkunastu lat poprawi się bezpieczeństwo mieszkańców województwa świętokrzyskiego - mówił Radosław Radoń, dyrektor Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Krakowie.

- Dziękuję w imieniu mieszkańców naszych miejscowości. Są oni cyklicznie zalewani przez maleńki potoczek zwany Maskalisem. Temat zbiornika naprawdę udało się szybko załatwić. Dziękuję wam, że pochyliliście się nad problemami ludzi z niewielkich miejscowości. Minister Grzegorz Witkowski uczynił bardzo wiele, by decyzja o budowie zbiornika zapadła, i żebyśmy mogli podpisać tę umowę - powiedział Jacek Gocyk, przewodniczący Rady Gminy Wiślica.