Ogień zauważono po godzinie 15,.30. Wtedy także zgłoszono to do służb ratunkowych. Na miejsce pojechało w sumie 10 zastępów straży pożarnej, w tym wóz z drabiną mechaniczną.
- Okazało się, że ogień objął około metr kwadratowy poszycia dachu - informował starszy kapitan Marcin Bajur, rzecznik prasowy komendanta wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej w Kielcach.
Jeszcze przed przybyciem na miejsce jednostek straży pożarnej budynek opuścili pensjonariusze oraz ich opiekunowie. W sumie w budynku przebywało 56 z podopiecznych DPS-u, w tym około 20, które miały ograniczona zdolność poruszania się. W czasie zdarzenia było piec osób personelu Domu Pomocy Społecznej.
- Ogień został szybko opanowany i ugaszony. W środku budynku panowało silne zadymienie, strażacy oddymiali pomieszczenia - wyjaśniał Marcin Bajur dodając, że nikt nie ucierpiał.
Akcją dowodził szef włoszczowskiej straży pożarnej - starszy kapitan Andrzej Pacanowski.