Pożar domu w Dębianach w gminie Wodzisław doszczętnie zniszczył dobytek państwa Szczepków. Możemy im pomóc

Przed przybyciem straży pożarnej państwu Zbigniewowi i Wiesławie udało się wydostać samodzielnie z płonącego domu i nic im się nie stało. Nie zdołali ocalić niczego poza kilkoma dokumentami i ubraniami, które mieli na sobie. Zniszczeniu uległy meble i wszystkie podstawowe sprzęty gospodarstwa domowego. Niewiele brakowało i pożar mógł mieć znacznie bardziej tragiczny finał.

- Gdy wybuchł ogień obudził nas nasz pies. Gdyby nie on to nie wiem czy byśmy dzisiaj mogli rozmawiać - mówi pan Zbigniew Szczepka.

Państwo Szczepkowie to starsze małżeństwo mieszkające w miejscowości Dębiany. Po pożarze, który zniszczył doszczętnie ich dom 1 grudnia 2022 roku zatrzymali się u swoich sąsiadów, którzy zaoferowali im miejsce do zamieszkania do czasu, aż będą mieli dokąd wrócić.

- Gdy przyjechała straż pożarna to niestety nie było już zbytnio czego gasić. Dzięki burmistrzowi Dominikowi Łukasikowi gruzy zostały uprzątnięte za darmo. Teraz szukamy pieniążków by móc postawić w miejscu spalonego domu z dwa kontenery, gdzie moglibyśmy się umyć i przespać. Chcemy by miały około 30 metrów kwadratowych , tak by można było je postawić bez dodatkowych pozwoleń - dodaje Zbigniew Szczepka

Państwo Szczepkowie od lat inwestowali w rodzinną nieruchomość, która teraz spłonęła. Dwa lata temu udało im się zrealizować to marzenie i osiedlili się oni na stałe w gminie. Niestety pożar pozbawił ich wszystkiego.

- Po ugaszeniu ognia, dzięki wsparciu urzędu i pracowników Referatu Gospodarki Komunalnej nieodpłatnie uprzątnęliśmy zgliszcza i gruzowisko. Teren został też zagospodarowany. Teraz chcemy pomóc państwu Szczepkom zebrać pieniądze na zakup kontenera mieszkalnego. My pomożemy w ulaniu płyty, zrobieniu przyłączy wodno-kanalizacyjnych. Teraz rozpoczynamy zbiórkę na rzecz jego zakupu. Państwo Wiesława i Zbigniew nie są w stanie wybudować nowego budynku na własną rękę, a pragną dalej mieszkać na terenie naszej gminy – mówi burmistrz miasta i gminy Wodzisław Dominik Łukasik

Wszystkie osoby zainteresowane pomocą państwu Wiesławie i Zbigniewowi mogą to zrobić przekazując symboliczną kwotę na konto ING Bank Śląski 21 1050 1416 1000 0005 0011 5811 z dopiskiem „Rodzina Szczepków”. Darowizny na działalność charytatywną Caritas można odliczyć od dochodu w zeznaniu podatkowym za dany rok.

Pożar w domu Wiesławy i Zbigniewa Szczepków wybuchł późno w nocy w czwartek 1 grudnia. Do straży pożarnej z Jędrzejowa zgłoszenie o nim wpłynęło po godzinie 6 rano. W akcji gaśniczej uczestniczyło siedem zastępów strażackich. Ogień udało się opanować, ale niestety to co pozostało po budynku nie nadawało się nawet do remontu i musiało zostać wyburzone. Przyczyną pożaru była najprawdopodobniej usterka instalacji elektrycznej. Państwo Szczepkowie podejrzewają, że pożar mógł zacząć się od ich starej lodówki.

Więcej o pożarze można było przeczytać tutaj: