- Zgłoszenie o pożarze dotarło do nas o godzinie 23 w nocy z niedzieli na poniedziałek - mówił Robert Sabat, zastępca komendanta miejskiego kieleckiej straży pożarnej. - Na miejscu okazało się, że na korytarzu na drugim piętrze panuje zadymienie. Największe skłębienie dymu znajdowało się pod drzwiami jednego z mieszkań. Strażacy przez kilka minut pukali do drzwi, w końcu otworzył je właściciel mieszkania.
Mężczyzna, 52-latek wyjaśnił strażakom, że zapaliła się kołdra na łóżku i, aby zminimalizować pożar mężczyzna wyrzucił kołdrę przez okno. - Strażacy dogasili kołdrę i oddymili mieszkanie. Do zdarzenia zadysponowano cztery zastępy zawodowej straży pożarnej, bo zgłoszenie o pożarze w budynku wielorodzinnym zawsze niesie ze sobą duże zagrożenie - dodawał Robert Sabat.
Na miejsce wezwano także policję, funkcjonariusze sprawdzili trzeźwość mężczyzny. Badanie wykazało prawie 3 promile alkoholu w organizmie. - Z naszych wstępnych ustaleń wynika, że właściciel mieszkania prawdopodobnie zasnął z papierosem w łóżku - wyjaśniał Kamil Tokarski z biura prasowego świętokrzyskiej policji.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
