Zgłoszenie o pożarze strażacy dostali około godziny 2.50 nocą z piątku na sobotę.
- Z informacji wynikało, że pali się samochód przy ulicy Generała Zajączka w Połańcu. Gdy dojechaliśmy na miejsce, okazało się, że płoną trzy auta – informuje młodszy brygadier Grzegorz Rajca, zastępca komendanta powiatowego państwowej straży pożarnej w Staszowie.
Doszczętnie spłonęły trzy samochody – opel, peugeot i renault. Czwarty wóz – hondę – udało się ocalić: właściciel wraz z mieszkańcami zdołali go odepchnąć od palących się samochodów, tak że w aucie są tylko stosunkowo niewielkie zniszczenia.
Z ogniem walczyły trzy zastępy straży pożarnej, akcja trwała półtorej godziny. Straty oszacowano na kilkadziesiąt tysięcy złotych.
- Według wstępnej oceny przyczyną pożaru było zwarcie instalacji w jednym z samochodów – dodaje komendant Grzegorz Rajca.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Studniówki 2018. Zobacz najpiękniejsze dziewczyny
ZOBACZ TAKŻE: Info z Polski - przegląd najciekawszych informacji z kraju
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?