Paliła się maszyna do rozdrabniania śmieci, taśmociąg i hałda już zmielonych odpadów - relacjonuje starszy kapitan MichałŚlusarczyk, rzecznik prasowy skarżyskiej straży pożarnej. Ze względu na gryzący dym, ratownicy ruszyli do gaszenia w aparatach oddechowych. Najpierw ugaszono palące się maszyny, potem buldożer nabierał tlące się śmieci ze sterty, a strażacy przelewali je wodą. W akcji wzięło udział pięć jednostek, trwała dwie godziny i kwadrans. - Wlaściciel straty oszacował na 150 tysięcy złotych.
Prawdopodobną przyczyną wybuchu pożaru było zapalenie się paliwa w jednym z urządzeń. Na szczęście żaden człowiek nie został poszkodowany - informuje kapitan Ślusarczyk.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?