Nowa hala walcowni, jak podają strażacy ma prawie kilometr długości. Jest to olbrzymi kubaturowo obiekt, w którym w razie pożaru zagrożenie byłoby ogromne.
- Rzuciliśmy prawie wszystkie siły do hali, bo nie wiedzieliśmy, co tam zastaniemy - opowiada Barbara Majdak, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Ostrowcu Świętokrzyskim. - Na szczęście okazało się, że od pryskającego smaru zapalił się fragment dachu i przez to stopił się przewód elektryczny od oświetlenia.
Na miejscu było pięć zastępów strażackich. Po godzinie sytuację opanowano.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?