Starszy sierżant Konrad Szczęsny z pińczowskiej policji właśnie kończył budowę domu pod Połańcem. W początkach nowego roku miał się tu wprowadzić z żoną i dzieckiem. W piątek 9 grudnia, prawdopodobnie w wyniku zwarcia w instalacji elektrycznej, doszło do pożaru.
„Dom był już w pełni wykończony jednak ogień strawił to, na co trzeba było zbierać praktycznie całe życie, wkładając w to wszystkie oszczędności. Zniszczeniu uległo cały parter, który trzeba będzie odbudować od nowa, gdyż nawet okna i tynki uległy zniszczeniu” – czytamy w opisie internetowej zbiórki założonej na portalu zrzutka.pl
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?