- Pożarem objęta była już połowa strychu i cała więźba dachowa - relacjonowała Aleksandra Kokosińska, oficer prasowy jędrzejowskiej straży pożarnej. Lokator budynku miał zranioną lewą dłoń, więc strażacy założyli mu opatrunek a potem podali tlen.
Po tym jak pożar został ugaszony, strażacy zajęli się rozebraniem uszkodzonych elementów konstrukcji grożących zawaleniem. Pogorzelisko zostało sprawdzone kamerą termowizyjną. Jak przekazuje Aleksandra Kokosińska, przedstawiciel nadzoru budowlanego ocenił, że budynek nie nadaje się do zamieszkania.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?