Pożar wybuchł około godziny 14 w hali na terenie sortowni odpadów chemicznych w Rzędowie w powiecie Buskim, należącej do kieleckiej spółki Hydrogeotechnika.
Ogień zauważyli pracownicy, którzy natychmiast zaalarmowali buskich strażaków. Ci błyskawicznie ruszyli na ratunek. Udział w akcji brało w sumie 14 zastępów strażaków z Buska, Nizin, Solca Zdroju, Grzymały, Stopnicy a także Staszowa, Oględowa, Koniemłót i Grzybowa. Na miejscu pojawili się również policjanci z komendy powiatowej w Busku oraz grupa dochodzeniowa z komendy wojewódzkiej PSP w Kielcach.
Przez moment sytuacja wydawała się groźna, bo w palącej się hali składowano różnego rodzaju opakowania po produktach chemicznych, które mogły wybuchnąć na wskutek wysokiej temperatury. Ogień najszybciej poradził sobie z paletami opakowań tekturowych, jednak strażacy szybko przystąpili do gaszenia i po upłynie niespełna godziny sytuacja była opanowana. Działanie utrudniał im ciemny drażniący dym, który ograniczał widoczność. W zlokalizowaniu ognia nie pomógł im nawet nowoczesny sprzęt. Dopiero po przewietrzeniu hali strażacy przeszukali dokładnie cały teren.
Nie wiadomo na razie, co było przyczyną pożaru. Strażacy wskazują na zaprószenie ognia, jednak wszystko ma wyjaśnić policyjne dochodzenie w tej sprawie. - W tej chwili można tylko przypuszczać, dlaczego doszło do pożaru. Wszystko wyjaśni postępowanie w tej sprawie - mówi nadkomisarz Zbigniew Pedrycz rzecznik prasowy świętokrzyskiej policji.
Nie są na razie znane straty, jakie wyrządził pożar w sortowni w Rzędowie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
