Zobacz także: Strażacy o pladze wypalania traw w świętokrzyskim
Ogień zauważono przed godziną 7 rano. - Gdy na miejsce dojechały pierwsze jednostki straży pożarnej okazało się, że palą się trzy pryzmy, na których składowane były deski, tarcica i trociny - wyliczał Krzysztof Jach, oficer prasowy kazimierskiej straży pożarnej.
Jak uzupełniał, pryzmy znajdowały się na zewnątrz hali tartaku. - W pierwszej kolejności, poza akcją gaszenia pryzm, strażacy zajęli się także obroną hali tartaku - tłumaczył Krzysztof Jach.
Pożar udało się opanować, szczęśliwie nie przeniósł się na pozostałą część zakładu. Z szacunkowych danych wynika, że powierzchnia pożaru zajęła około 250 metrów kwadratowych - Akcja trwała blisko siedem godzin, wzięło w niej udział 10 zastępów państwowej i ochotniczej straży pożarnej. Na razie nie znamy przyczyn powstania pożaru, sprawę bada policja - zaznaczał kazimierski strażak.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?