Prace na Rynku w Starachowicach prawie na półmetku

To będzie zrobione

To będzie zrobione

Zima może spowolnić lub wstrzymać prace na rynku, ale ta przerwa nie powinna mieć wpływu na oddanie budowy w przewidzianym terminie - wiosną 2014 roku. Wiosną przyszłego roku ponownie ruszą intensywne prace na płycie głównej rynku, powstaną schody prowadzące z ulicy na płytę. Wtedy też ma zacząć się przebudowa drugiej części ulicy Kościelnej i Rzemieślniczej oraz budowa parkingu w tym rejonie. Bliżej lata prace przeniosą się na ulicę Wysoką i Iłżecką. Zanim na ulicach pojawi się nowa nawierzchnia, pod ziemią powstaną nowe instalacje: gazowa, wodociągowa, kanalizacyjna, energetyczna i teletechniczna. Także na lato planowana jest budowa fontanny na płycie rynku, a w drugiej połowie roku - nasadzenia zieleni ozdobnej.

Prace na rynku w Starachowicach ruszyły w połowie marca. 1 marca teren budowy został przekazany wykonawcy, który wygrał przetarg na przebudowę - starachowickiej firmie "Pochbud". Jako pierwsi na plac budowy weszli archeolodzy, którzy przeprowadzili wykopaliska na dwóch stanowiskach.

Archeolodzy znaleźli sporo monet z różnych okresów, przeróżne przedmioty codziennego użytku, odkopali też piwnice karczmy, która stała na rynku do lat 30-tych XX wieku. Archeolodzy zakończyli poszukiwania pod koniec czerwca. W tym czasie trwały już prace ziemne na ulicy Krótkiej i Niskiej. Później, kiedy stanowiska opuścili archeolodzy, pracownicy Pochbudu przenieśli się na płytę główną oraz tak zwaną dolną pierzeję, czyli południową część placu. Wycięto stare drzewa, na czas budowy usunięto pomniki. Rozebrany został stary szalet, a na jego miejscu powstał nowy. Prace przy jego budowie zaplanowane są na marzec przyszłego roku.

Ogromna część przeprowadzonych już prac jest niewidoczna. Prace ziemne i przebudowy istniejących sieci: wodociągowej, gazowej i elektrycznej, teletechnicznej zajęły sporo czasu. Sieć gazową wymieniono na ulicach Krótkiej, Niskiej i dolnej pierzei rynku. Nowe sieci: kanalizacyjna i wodociągowa są na ulicach: Niskiej, Krętej, Krótkiej, Kościelnej, Iłżeckiej i w dolnej pierzei rynku. Wykonano też nową sieć energetyczną wraz z przyłączami na ulicach Krótkiej, Krętej, Iłżeckiej, Kościelnej, Rzemieślniczej, Niskiej oraz wymieniono przyłącze energetyczne przy Alei Armii Krajowej. Prace przy sieciach teletechnicznych przeprowadzono na ulicy Iłżeckiej, Kościelnej i w dolnej pierzei rynku. Nie obyło się bez niespodzianek.

- Inwestycja prowadzona jest na terenie starego miasta i stąd wynikł szereg problemów, z którymi wykonawca musiał sobie poradzić. Natrafiliśmy na przedsięwzięcia, które nigdzie nie były udokumentowane - sieci elektryczne, wodociągowe, których nie było na planach. Mimo tego wykonawca utrzymuje tempo prac - mówi Paweł Żmudziński, naczelnik Wydziału Inwestycji Urzędu Miejskiego.

Póki co do użytku mieszkańców oddany jest fragment ulicy Kościelnej od skrzyżowania z Aleją Armii Krajowej do ulicy Rzemieślniczej. Wykonawca zgodził się przyspieszyć prace w tamtym rejonie, aby droga gotowa była przed otwarciem Galerii Kamienna, dzięki czemu klienci galerii mogli bez przeszkód zaparkować na podziemnym parkingu, na który wjazd jest właśnie od ulicy Kościelnej. Do 17 grudnia Pochbud planuje oddać dwie kolejne ulice: Krótką, która jest już gotowa oraz Niską. Tam na finiszu są prace przy układaniu granitowej kostki na chodniku dla pieszych na rogu ulic Krótkiej i Niskiej, końca dobiegają też roboty w rejonie skrzyżowania z ulicą Kilińskiego i Piłsudskiego. Również 17 grudnia odebrane zostaną prace na dolnej pierzei rynku.

Nie bez protestów

Głosy niezadowolonych z koncepcji przebudowy mieszkańców pojawiły się jeszcze na etapie projektowania. Pierwotna koncepcja zakładała, że na ulicach Wysokiej i Niskiej w ogóle nie będzie ruchu kołowego, a ulice będą deptakami. Po protestach mieszkańców zmieniono koncepcję. Ulice będą przejezdne, choć na ulicy Niskiej jezdnia zdaniem mieszkańców i prowadzących działalność handlową będzie zbyt wąska, aby normalnie funkcjonować. Na zmiany - zdaniem wiceprezydenta Sylwestra Kwietnia na tym etapie prac jest już za późno. Na ulicy Niskiej żadnych parkingów nie będzie.
Niedawno pojawiły się kolejne uwagi. Zdzisław Bidziński, który od lat porusza się na wózku inwalidzkim uważa, że rynek będzie dostępny tylko dla osób w pełni sprawnych.

- 90 procent osób poruszających się na wózkach nie da rady wjechać na krawężnik na przejściu dla pieszych. Krawężnik ma 5 centymetrów wysokości. Dla zdrowej osoby nie jest to żadna przeszkoda, ale wózkiem wjechać na chodnik się nie da - mówi pan Zdzisław.

Spotykamy się na ulicy Spółdzielczej. Tu zjazdy na chodniki dla pieszych - zdaniem pana Zdzisława wykonane są idealnie. Krawężnik ma 1,5 centymetra wysokości. Gorzej jest na wyremontowanej dopiero co ulicy Krótkiej w pobliżu skrzyżowania z ulicą Niską. Pan Zdzisław mierzy krawężnik. Ma 3,5 centymetra. Jeszcze gorzej jest na płycie rynku. Sprawdzamy przejście od strony południowej. Wysokość krawężnika - 5 centymetrów.

- To się jeszcze da naprawić, jeszcze nie jest za późno. Nie trzeba rozbierać tych krawężników, wystarczyłoby je sfrezować do wysokości 1,5 - 2 centymetrów - uważa pan Zdzisław.

Interweniujemy w Urzędzie Miejskim, który wykłada pieniądze na inwestycję. Sprawa jest znana.

- Rozmawialiśmy z wykonawcą, mamy jego deklarację, że przed oddaniem inwestycji do użytku krawężniki na przejściach dla pieszych zostaną dostosowane do obowiązujących norm. Te, które są zbyt wysokie zostaną zeszlifowane. Przy montażu kolejnych pracownicy będą zwracać szczególną uwagę na to, aby nie pojawiały się takie problemy - obiecała Grażyna Pancewicz, inspektor Referatu Inwestycji Urzędu Miejskiego.