(fot. Marzena Kądziela)
Takiej drogi nie widzieliśmy już dawno. Właściwie składa się ona z samych dziur, wyrw i nieprzyjemnych niespodzianek dla zmotoryzowanych. Trakt jest równie nieprzyjazny dla pieszych, którzy podczas roztopów muszą bardzo uważać, by nie wejść w kałużę, na dnie której czyhają niewiadomej głębokości wyrwy.
Przy drodze znajduje się baza PKS, blok z mieszkaniami socjalnymi przebudowanymi z dawnego biurowca PKS oraz dwa lub trzy domy mieszkalne. Wszystkim użytkownikom jezdni należy naprawdę współczuć.
Jak się okazało, trakt należy do Miasta i Gminy Końskie, dlatego o jego stan zapytaliśmy burmistrza Michała Cichockiego.
- Faktycznie od końcówki poprzedniego roku droga należy do nas - odpowiada szef gminy. - Miasto przejęło ją, jako drogę wewnętrzną od upadłego PKS. Nie zdążyliśmy umieścić jej na liście tych do przetargów. Na pewno jednak się nią wkrótce zajmiemy, tym bardziej, że w kolejnej części dawnego biurowca PKS będziemy prowadzić prace budowlane. Podobnie jak w pierwszej części budynku, tak i tu utworzymy mieszkania socjalne dla najbardziej potrzebujących mieszkańców Końskich. Jak tylko pogoda pozwoli, na pewno załatamy największe dziury, potem zaś, zgodnie z planami przetargowymi zajmiemy się traktem poważniej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?