- Jest nawet gorzej niż niektórzy przypuszczają. Oprócz zwierząt porzucanych jest mnóstwo zwierząt pokrzywdzonych – i to intencjonalnie – przez człowieka – zwraca uwagę Ksenia Buglewicz ze Stowarzyszenia Vox Animalium.
- Do nas te zwierzęta trafiają. To są albo zwierzaki powypadkowe, które ucierpiały ze względu na lekkomyślność opiekunów, jak i te, które celowo zostały zranione. Wymagają one nierzadko poważnej pomocy weterynaryjnej. To nie tylko leki, ale także poważne operacje chirurgiczne. Część zwierząt wymaga rehabilitacji behawioralnej, ponieważ w wyniku doznanych krzywd są nieufne, wystraszone i wycofane. Człowiek kojarzy im się jedynie ze złem, bólem i krzywdą – mówi nasza rozmówczyni.
Tego typu zabiegi łączą się niestety z ogromnymi kosztami. - Nie mówimy tu o kwocie kilkudziesięciu złotych, a kilkuset, a często jest to kilkadziesiąt tysięcy złotych. My jesteśmy zdani tylko i wyłączni na zbiórki oraz to, co przekażą nam ludzie dobrej woli – dodaje Ksenia Buglewicz.
Aby wesprzeć Stowarzyszenia Vox Animalium, a tym samym potrzebujące zwierzęta wystarczy wejść na zbiórkę - TUTAJ i wpłacić dowolną kwotę.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?