- Ciągłość władzy w pierwszym historycznym okresie miasta od jego założenia wyraźnie to ilustruje. W 1546 roku Hieronim Szafraniec dziedziczne prawo wójtostwa Annie Olkrowskiej i od tego momentu należy datować powstanie miejskich struktur władzy oraz herbu i pieczęci, które tę władzę na różnych dokumentach manifestowały. Stan ten trwał do zaborów, do końca I Rzeczpospolitej, czyli niemal ćwierć millennium. Prawie 250 lat pierwsza włoszczowska pieczęć z herbem bez zmian służyła reprezentacji lokalnej władzy - opowiada Michał Staniaszek.
Jak podaje państwa zaborcze odgórnie zmieniły i ujednoliciły miejską sfragistykę, która dodatkowo zmieniała się wraz z istotnymi wydarzeniami politycznymi. Na wyglądzie miejskich pieczęci zaważyły czasy Królestwa Polskiego, utraty praw miejskich w okresie po powstaniu styczniowym oraz procesu rusyfikacji, kiedy z pieczęci miejskich zniknął język polski. Kolejne zmiany przyniosła I wojna, kiedy w ramach zachęty Polaków do wsparcia państw centralnych na pieczęcie powrócił język polski i narodowa symbolika - polski orzeł. Po odzyskaniu niepodległości w 1918 roku przywrócono pierwotną graficzną wersję herbu miasta z czasów lokacji, ale zmieniła się interpretacja heraldycznych elementów. Czas zaborów sprawił, że zatarła się pamięć o genezie herbu.
Pierwotnie herb miasta połączył elementy z herbów założycieli miasta Hieronima Szafrańca i jego żony Zofii Zborowskiej. - Na herbowej tarczy znalazły się elementy nawiązujące do miejskiej i obronnej symboliki – dwie blankowane wieże z których, z prawej (herbowej) strony wygląda głowa konia – nawiązująca do herbu Szafrańców Stary Koń, a z lewej (herbowej) jastrząb – nawiązujący do herbu Jastrzębiec, którym pieczętowała się żona Hieronima Zofia, a także pierwsza wójt Włoszczowy Anna Olkrowska - wyjaśnia Michał Staniaszek.
Po 1918 roku zatarła się pamięć o roli osób pieczętujących się herbem Jastrzębiec w historii miasta, dlatego jastrzębia w miejskiej heraldyce zastąpił gołąb, a w oficjalnych interpretacjach herbu (podpisanych przez ówczesnego burmistrza i starostę) nawet… wielbłąd. Co więcej, ta niecodzienna interpretacja została zaprezentowana w ramach międzywojennej akcji porządkowania miejskiej heraldyki w latach 30. XX wieku. Skąd wielbłąd? – prawdopodobnie wynikało to z odczytania odcisku starego i zniszczonego typariusza pierwszej miejskiej pieczęci, na której dziób jastrzębia z pierścieniem istotnie może przypominać głowę wielbłąda.
- Włoszczowska heraldyka w sposób zaskakujący dodatkowo skomplikowała się po II wojnie, kiedy nowe władze za herb miasta uznały… herb opracowany w 1924 roku przez historyka Adama Chmiela na potrzeby włoszczowskiego powiatu. Jest to herb obecnie funkcjonujący o trzech polach, z których górne zawiera dwie blankowane wieże z głowami konia i ptaka, a dolne pola przedstawiają połowę białego orła oraz literę K, a nad nią koronę. Jak to się stało i jak w ogóle to było możliwe, że po pięciu latach okupacji zupełnie zatarła się pamięć o właściwym wizerunku herbu miasta i uznano, że jest nim herb powiatu? Wytłumaczyć się to da chyba tylko tym, że nowe władze nie przywiązywały wagi do historycznej tradycji i w trudnym powojennym okresie miały inne priorytety - podkreśla Michał Staniaszek.
Iwona Boratyn, rzecznik prasowy Urzędu Gminy Włoszczowa
ZOBACZ TEŻ: HERBY I PIECZĘCIE WŁOSZCZOWY OD POCZĄTKU ISTNIENIA MIASTA AŻ PO CZASY WSPÓŁCZESNE (ZDJĘCIA)
Zmiany w rządzie. Donald Tusk przedstawił nowych ministrów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?