W sklepie już inaczej. Ceny za litr mleka nie spadły o złotówkę, za chleb też nie płacimy mniej. Droga od rolnika do konsumenta okazuje się być długa i kręta. Rynkiem teoretycznie rządzi prawo popytu i podaży. Towaru dużo - ceny w dół, także w sklepach! Jednak w obliczu coraz bardziej znacznych różnic między cenami w skupach i sklepach, śmiało można założyć, że rynkiem rządzi „lewe” prawo spekulacji. Zarobić najwięcej jest w interesie tych, którzy stoją na drodze rolnik - konsument. Gospodarz musi sprzedać i ma nadzieję, że będzie lepiej, zjadacze muszą chleb kupić, by żyć. Za to, co trafia do kieszeni pośredników płacimy wszyscy.
Zapraszam do lektury artykułu: Totalny pat na rynku rolnym. Ceny surowców spadają, komentowania oraz zajęcia stanowiska w sondzie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?