- Podróż samochodem z Kielc do Warszawy zajmuje dziś w przybliżeniu (różnie, w zależności od pory dnia, w której jedziemy) 2,5 godziny. To krócej niż pociągiem. Do Warszawy z regionu świętokrzyskiego jedziemy znacznie szybciej niż 10 lat temu. Pamiętam, jak w latach 2005 - 2007 ruszyła budowa drogi ekspresowej. Mój mąż, pomysłodawca jej budowy, stał się obiektem brutalnych, niegodziwych wręcz ataków. Media pisały o tym, że wicepremier Gosiewski buduje drogę dla siebie. Minęły lata. Przemka nie ma już z nami od 2010 roku. Droga została. Między Kielcami i Skarżyskiem, a także Radomiem i Warszawą jeździć możemy szybciej - mówi Beata Gosiewska.
- Brakuje drogi do Krakowa, a także obwodnicy Radomia i dokończenia drogi między Radomiem i Skarżyskiem. Znaczące opóźnienie nastąpiło po tym, gdy nastały w Polsce "rządy miłości“. Polityka tejże miłości wciąż dopuszcza kopanie i bezpardonowe ataki na tych, którzy rządzili wcześniej. A jednak fakty mówią same za siebie - przekonuje Beata Gosiewska.
- To za rządów PiS i mojego świętej pamięci męża w województwo świętokrzyskie inwestowano spore sumy. Priorytety obecnego rządu są znacznie inne. To promocja wielkich metropolii, skazywanie miast średnich, takich jak Kielce, na status Polski B. Polityka taka uderza w regiony, które, jak świętokrzyskie mogłyby stać się turystyczną perłą Polski. Nasz region ma szansę uniknąć statusu prowincji także, dzięki temu, że ktoś miał odwagę dokonać zmian, za które spotkały go ataki mediów. Miał jednak Przemek coś, co wynagradzało mu wszelką niegodziwość krytyków. Poparcie tysięcy mieszkańców regionu. Którzy czuli, wiedzieli, że "świętokrzyski wicepremier“ działa w ich interesie. Do zrobienia jest wciąż bardzo wiele. Dokończenie inwestycji na drodze S7 jest jednym z priorytetów. Chodzi tu zarówno o trasę między Radomiem i Skarżyskiem, jak i na południu regionu (w kierunku Krakowa). Niezależnie od poprawienia komfortu jazdy, dwupasmówka zwiększa też jazdy tej bezpieczeństwo. Statystyki w tej kwestii nie pozostawiają złudzeń - lepsza droga, to mniej wypadków - mówi Beata Gosiewska.
- Budowa dróg możliwa jest także dzięki funduszom unijnym. W Parlamencie Europejskim będę starała się o to, by środki te mogły trafić do naszego regionu. Przyświeca mi tu przykład mojego zmarłego męża. Rozwój świętokrzyskiego był jego marzeniem. Liczył się dla niego nie medialny poklask, ale dobro mieszkańców Kielc, Skarżyska Kamiennej, Starachowic, Ostrowca Świętokrzyskiego i innych miejscowości regionu. Niedokończona, ale dużo lepsza niż przed laty droga S7 jest dowodem jego zaangażowania w województwie świętokrzyskim - podkreśla Beata Gosiewska.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
