- Pokażemy, że województwa na uboczu mogą się rozwijać szybciej. To najważniejszy mechanizm naszego planu. Chcemy odejść od mechanizmu rozwoju dyfuzyjno-polaryzacyjnego, gdzie rozwija się głównie Warszawa, Kraków czy Poznań i coś z pańskiego stołu miałoby skapnąć do zaniedbanych terenów. Chcemy patrzeć na potencjał wszystkich miejsc w Polsce – podkreślił Mateusz Morawiecki podczas wystąpienia w siedzibie Kieleckiego Parku Technologicznego.
Jego zdaniem proces ten należy rozpocząć od budowy infrastruktury komunikacyjnej. – Ważna jest droga krajowa numer 74. To jeden z priorytetów. Nie ma pieniędzy zarezerwowanych w budżecie na tę inwestycję, ale staramy się przesunąć środki, by zapewnić możliwości budowy tej arterii – powiedział Mateusz Morawiecki.
Wicepremier ubolewał nad stanem sieci kolejowej. - Smutna łza się w oku kręci. Można odczytać granice zaborów sprzed 100 lat. To duże wyzwanie cywilizacyjne. Chcemy mu sprostać w ciągu 6-7 lat mocno inwestując w drogi kolejowe, które zostały zapomniane. To znak firmowy naszego planu: odtwarzanie, remont, poprawa jakości, dostępności, szybkości - mówił Mateusz Morawiecki.
Dalej prezentował tak zwane filary Planu na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju. - To reindustrializacja rozumiana na zasadzie wsparcia przedsiębiorczości - powiedział Mateusz Morawiecki.
Wicepremier pochwalił dwa przedsiębiorstwa zagraniczne działające w Świętokrzyskiem: hutę Celsa w Ostrowcu Świętokrzyskim oraz MAN w Starachowicach. - Bo słyszę dużo dobrego o nich - zaznaczył.
Drugim filarem ma być rozwój innowacyjnych firm i technologii. - To sektor, który buduje wysokomarżowe miejsca pracy, a to powoduje, że więcej pieniędzy jest w naszym portfelach. Współpraca z instytucjami badawczymi jest w centralnym miejscu planu - powiedział.
W Strategii położono również nacisk na ekspansję zagraniczną. - Dokonujemy reformy dyplomacji ekonomicznej. Chcemy zamienić słynne wydziału promocji handlu i inwestycji w trade office, czyli handlowe biura wspierające przedsiębiorców w poszukiwaniu kontraktów publicznych i zamówień. Jednym z celów jest, by polskie przedsiębiorstwa stały się potęgami eksportowymi - podkreślił Mateusz Morawiecki.
Wicepremier zapowiedział także silne wsparcie dla małych i średnich przedsiębiorstw. - Mamy pakiet ponad 100 poprawek do różnych części prawa handlowego oraz administracyjnego, który ma ułatwić prowadzenie biznesu i wzmocnić potencjał oraz apetyty inwestycyjne. Bo państwo polskie jest na dorobku, biedne. W waszych firmach drzemie potencjał, który możemy wzmocnić poprzez przyspieszenie procedur administracyjnych. Będziemy pracować w tym obszarze bardzo mocno - zaznaczył Mateusz Morawiecki.
Wicepremier mówił także o zmianach w ustawie w zakresie zamówień publicznych. - W ramach zasad tego prawa przyświeca mi myśl, żeby przedsiębiorcy w jak największym stopniu byli beneficjentami tych zamówień. W taki sposób staramy się przebudować zasady, odchodząc od kryterium najniższej ceny, by nie stawiało w uprzywilejowany sposób podmiotów zagranicznych. Chcemy zaszyć wśród kryteriów w niektórych przetargach poziom innowacyjności, nowych technologii. Chcemy w nowej ustawie zaproponować maksymalną wagę dla kryterium cenowego - powiedział Mateusz Morawiecki.
Jego zdaniem w ostatnich latach przedsiębiorcy byli karmieni pseudoliberlanymi hasłami, że państwo jest złe, niepotrzebne, a podatki haraczem i najlepiej z nimi uciec. - To niezwykle szkodliwe dla kraju, antypatriotyczne i krótkowzroczne. Jesteśmy ekipą patriotyzmu gospodarczego. Chcemy dla was rozkładać czerwone dywany na rynkach zagranicznych, ale widzimy ubytki w podatkach od firm. Proszę o wewnątrznarodową solidarność. Musimy przesuwać się w kierunku solidarnej postawy, wspierania siebie nawzajem, bo bez tego nie wyjdziemy z zaklętego kręgu pułapki średniego dochodu - przekonywał Mateusz Morawiecki.
Dodał, iż w planie nie ma ujednolicenia stawek podatku VAT. - Ale chcemy doprowadzić do uproszczenia w systemie vatowskim, bo to największy wyciek pieniędzy i upływ naszych wspólnych pieniędzy. Rocznie wypływa około 40-60 miliardów złotych - powiedział wicepremier.
Jego zdaniem województwo świętokrzyskie ma potencjał rolny, rolno-spożywczy, turystyczny oraz związany z przemysłem obronnym. - Ten region ma być ośrodkiem centralnym w Polsce, do którego latem i zimą wiele osób powinno zajeżdżać. Cieszę się z osiągnięć, które udało się państwu poczynić. Potencjał turystyczny warto wzmocnić. Przewidujemy ponad 150 milionów euro z funduszy unijnych i centralnego na to działanie - zapowiedział Mateusz Morawiecki. Dodał, że skarżyskie MESKO należy zaprząc do wielkiego programu odbudowy przemysłu. - Województwo będzie dużą częścią wspierania rozwoju gospodarczego Polski - zapewnił Mateusz Morawiecki.
Mateusz Morawiecki podkreślił, że nie jest zwolennikiem budowy lotnisk lokalnych. Jako negatywny przykład podał port w Radomiu, gdzie ruch pasażerski jest symboliczny. - Lotnisko, jeśli chodzi o potrzeby województwa tak, ale nie należy przesadzić z ambicjami - radził Mateusz Morawiecki.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?