Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Premiera płyty Piotra Resteckiego w piątek w Domu Kultury "Zameczek" w Kielcach [WIDEO]

Anna Bilska
Anna Bilska
Michał Walczak Szkielu
Nowa płyta gitarzysty Piotra Resteckiego - „Beyond the shadow”. Koncert promujący wydawnictwo odbędzie się w piątek, 29 listopada w Domu Kultury Zameczek w Kielcach.

W piątek, 29 listopada w Domu Kultury „Zameczek” zagrasz publiczności utwory z nowej płyty „Beyond the shadow”. Długo czekaliśmy na ten album.
Rzeczywiście, płyta miała ukazać się już dwa lata temu. Mój management naciskał, by wydać album wcześniej, ale doszedłem do wniosku, że nie będę wypuszczał płyty w czasie, w którym nie byłem na to gotowy. Urodziła mi się druga córka, w międzyczasie budowałem dom, sadziłem drzewo i szczerze mówiąc nie byłem przygotowany do wydania płyty.

A jak te zmiany w życiu prywatnym wpłynęły na Twoją twórczość?
To wszystko jest niesamowicie inspirujące. Dzieci nadają nowej ekspresji, nowej przestrzeni i w ogóle patrzenia na życie. Nowe życie wprowadza nową energię do domu.

Czy tę energię będzie można usłyszeć na nowej płycie?
Tak! Będzie jej bardzo dużo. Wraz z wiekiem, a mam już cztery dychy, doszedłem do wniosku, że mam więcej ekspresji, niż kiedy byłem młodszy. Wcześniej mocno koncentrowałem się na tym, żeby moja muzyka była bardzo skomplikowana technicznie, stricte gitarowa, natomiast najnowsza płyta „Beyond the shadow” jest dla słuchacza. Kiedy ją włączycie w samochodzie, znajdziecie coś dla siebie. Związane jest to między innymi z większym instrumentarium. Nagrałem więcej ścieżek gitary, co powoduje, że tych „restków” jest więcej. Ta płyta jest „szersza”.

Ale brzmienie i styl oczywiście zostaną zachowane...
Charakterystyczna melodyka, o którą dbam pojawia się na tej płycie, co nie zmienia faktu, że muzyka jest bardziej elektroniczna. Kiedy byłem nastolatkiem, bardzo często bawiłem się elektroniką. a czym skorupka za młodu... Teraz są duże możliwości, bo technika mocno idzie do przodu. Wciąż wyszukuję różne zabaweczki, które pomagają mi w tworzeniu muzyki. W jednym z utworów „Galaxy” pojawia się nawet kwartet smyczkowy Alegrija.

Czym jeszcze zaskoczysz słuchaczy?
Rzadko śpiewam, ale zrobiłem to na tej płycie. Wokal nie jest moją codziennością, ale używam go do tworzenia melodii, to bardzo pomaga. Poza tym, zawsze chciałem,żeby na mojej płycie pojawił się utwór reggae.

Premiera płyty tradycyjnie w rodzinnym mieście, czyli w Kielcach. A kolejne koncerty?
Wybieram się do Stanów Zjednoczonych. Utah, Las Vegas... Odezwał się do mnie jakiś czas temu pan z Kalifornii, który stwierdził, że fingerstyle staje się w Ameryce coraz bardziej popularny. Kiedyś myślałem, że fingerstyle jest amerykański, do czasu, kiedy poznałem człowieka, który przyszedł na festiwal z przedwojennymi nagraniami swojego dziadka. Także być może korzenie tego stylu sięgają Polski, czy Rosji.

Jaki nastrój przed koncertem w „Zameczku”?
Każdy koncert traktuję bardzo poważnie. Każdy jest pewnego rodzaju wyzwaniem. Tak będzie i tym razem. Serdecznie zapraszam dna premierę płyty w piątek, 29 listopada o godzinie 18. Bezpłatne zaproszenia w „Zameczku”.

POLECAMY: KULTURA I ROZRYWKA

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie