Premiera z dreszczykiem. Kielecki teatr wystawił „Wrócę przed północą"

- Sztuka Petera Colley'a „Wrócę przed północą" cieszy się ogromną popularnością na Zachodzie Europy a także w Chinach – mówi Mirosław Bieliński, który horror reżyseruje. Wcześniej aktor wystawił na kieleckiej scenie „Kpiny i kpinki" na podstawie tekstów Wojciecha Młynarskiego i Mariana Załuckiego oraz „Hotelowe manewry” Michaela McKeevera.

Sztuka opowiada o małżeństwie, które szukając miejsca, które ukoi zszargane nerwy głównej bohaterki trafia do starego domu. Wybór okazuje się niezbyt szczęśliwy, bo dom jest nawiedzony a po okolicy krążą opowieści o pustelniku, który zamordował córkę właściciela.

Autorem przekładu tekstu kanadyjskiego dramaturga jest Bogusława Plisz-Góral, wcześniej tłumaczyła sztukę Rosemary Friedman „Mężczyzna wart zachodu" (premiera kielecka 2011 rok) oraz „Hotelowe manewry” Michaela McKeevera (premiera w Kielcach 2013 rok). Autorką scenografii jest Bożena Kostrzewska, kostiumy przygotowała jej córka, młoda zdolna plastyczka i autorka biżuterii artystycznej Klara Kostrzewska. Zagrają: Łukasz Pruchniewicz, Ewelina Gronowska, Wiktoria Kulaszewska, Beata Wojciechowska i Janusz Głogowski.

Prapremiera kielecka sztuki „Wrócę przed północą” odbędzie się w sobotę 5 grudnia o godzinie 19. W piątek, 4 grudnia, również o godzinie 19 spektakl przedpremierowy.