Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prezes Farta mocno zawiedziony. Będą rozmowy z trenerem i zawodnikami

Sławomir STACHURA
Prezes Mirosław Szczukiewicz już podczas przegranego 1:3 meczu z Tytanem AZS Częstochowa w miniony poniedziałek w Kielcach, był zniesmaczony postawą zespołu. Czarę goryczy przelała piątkowa porażka w Warszawie.
Prezes Mirosław Szczukiewicz już podczas przegranego 1:3 meczu z Tytanem AZS Częstochowa w miniony poniedziałek w Kielcach, był zniesmaczony postawą zespołu. Czarę goryczy przelała piątkowa porażka w Warszawie. Sławomir Stachura
Siatkarze Farta kontynuują fatalną passę i przegrywają mecz za meczem. Będę rozmawiał z zespołem. Chcę wiedzieć co się dzieje - mówi właściciel drużyny Mirosław Szczukiewicz.

Trzy zwycięstwa Farta

Trzy zwycięstwa Farta

W 13 kolejkach Fart wygrał trzy mecze i dziesięć przegrał. Zdobył w sumie 13 punktów (wszystkie trzy mecze wygrał za trzy punkty, w czterech przegranych 2:3 zdobył po punkcie).
Mecze od początku sezonu: ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - Fart 3:1, Fart - Asseco Resovia Rzeszów 0:3, Tytan AZS Częstochowa - Fart 0:3, Fart - AZS Politechnika Warszawska 2:3, Fart - Delecta Bydgoszcz 1:3, Fart - Jastrzębski Węgiel 3:1, Indykpol AZS Olsztyn - Fart 0:3, Lotos Trefl Gdańsk- Fart 3:2, Fart - PGE Skra Bełchatów 2:3, Fart - ZAKSA 0:3, Asseco - Fart 3:0, Fart - AZS Częstochowa 1:3, AZS Politechnika Warszawska - Fart 3:2.

Czarna seria siatkarzy Farta Kielce wciąż trwa. Drużyna przegrała sześć kolejnych spotkań w PlusLidze, zdobywając w nich ledwie dwa punkty. - Niech się określą, czy chcą grać, czy nie? To już nie chodzi o porażki. Drużyna gra po prostu źle - mówi Mirosław Szczukiewicz, prezes i zarazem właściciel drużyny Farta.

Podopieczni trenera Grzegorza Wagnera w miniony piątek przegrali z AZS Politechniką w Warszawie 2:3. Dwa pierwsze sety przegrali, dwa następne wygrali i doprowadzili do tie breaka. W nim lepszy był jednak stołeczny zespół. Punkt wywalczony w Warszawie nikogo w klubie nie zadowolił. Na zwycięstwo kielczanie czekają od 3 listopada, gdy w 7 kolejce wygrali w Olsztynie z Indykoplem AZS 3:0. Potem, aż do 13 kolejki, były same porażki.

Sławomir Stachura *Chyba nie takich wyników spodziewał się pan w tym sezonie. Przynajmniej do tej pory.
Mirosław Szczukiewicz. - No tak. Przyznam się panu szczerze, że jestem zawiedziony. I nie chodzi już nawet o te porażki. Drużyna prezentuje się po prostu źle. Taka gra, jaką zaprezentował zespół w dwóch pierwszych setach pojedynku z AZS Politechniką w Warszawie, wręcz nie przystoi.

Z kim mogą wygrać

Z kim mogą wygrać

Ósmej w tabeli drużynie Farta ciężko będzie uplasować się w pierwszej szóstce po sezonie zasadniczym. Do końca zostało pięć kolejek a Farciarze mają do rozegrania aż trzy wyjazdowe mecze z silnymi rywalami - najpierw Delectą Bydgoszcz (10 lutego), potem z Jastrzębskim Węglem (15 lutego), a na koniec ze Skrą Bełchatów (2 marca). Po wyjazdowym spotkaniu w Jastrzębiu Fart zagra dwa mecze u siebie - z Indykpolem AZS Olsztyn (20 lutego) i Lotosem Trefl Gdańsk (26 lutego). W tych dwóch meczach w Hali Legionów, kielczanom będzie teoretycznie najłatwiej o wygrane, choć nawet zwycięstwa za trzy punkty mogą już nie wystarczyć do zajęcia szóstego miejsca w tabeli. Kielczanie muszą więc szukać również punktów w wyjazdowych spotkaniach.

* Drużyna została przed sezonem porządnie wzmocniona. Przyszli Pierre Pujol i Marcus Nilsson. Wydawało się, że Fart w tym sezonie może nawet pokusić się o coś więcej niż tylko o bezpieczne miejsca w środku.
- Też miałem taką nadzieję, a miejsce w pierwszej "szóstce" wydawało się bardzo realne. Oczywiście możemy je jeszcze zdobyć, bo go końca rundy zasadniczej zostało jeszcze pięć kolejek, ale mnie niepokoi styl, w jakim przegrywamy kolejne spotkania. A zespołowi niczego przecież nie brakuje. Pieniądze wypłacane są na czas i takie kluby jak AZS Częstochowa, AZS Politechnika Warszawska, AZS Olsztyn czy Trefl Gdańsk mogą mojej drużynie pod tym względem tylko pozazdrościć.

* Może zespołowi potrzebny jest wstrząs?
- W tym tygodniu chcę spotkać się zarówno z zawodnikami jak i ze sztabem szkoleniowym, by zapytać co się dzieje. Chcę wyjaśnień i odpowiedzi na pytanie dlaczego forma zespołu jest taka niestabilna. Niech się określą, czy chcą grać, czy nie?

* Wchodzi w grę zmiana trenera?
- Wie pan, wszystko jest możliwe, to są emocje. Choć nie sądzę, by tak się stało. W tamtym sezonie trener Wagner przyszedł jako ratownik i teraz mam robić to samo? Zresztą w ubiegłym sezonie musieliśmy się ratować, bo groził nam spadek. W tym takiego zagrożenia nie ma (PlusLiga jest zamknięta - przyp. SAW), ale drużyna gra źle i jestem jej postawą bardzo zawiedziony. Kibice chyba również. Dlatego muszę szybko zdiagnozować sytuację, by dowiedzieć się gdzie leży przyczyna tej kiepskiej postawy i serii porażek.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie